Reprezentacja Urugwaju nie zrealizowała celu, jakim był awans do fazy pucharowej. Na szali ważą się losy selekcjonera Diego Alonso, którego na stanowisku może zastąpić Marcelo Bielsa.
- Urugwaj niespodziewanie zakończył swój udział na mistrzostwach świata już na fazie grupowej
- Tamtejsi dziennikarze są przekonani, że lada moment pracę straci Diego Alonso
- Kandydatem do miana nowego selekcjonera Urugwajczyków jest Marcelo Bielsa
Bielsa może wrócić na ławkę trenerską
Reprezentacja Urugwaju zawiodła swoich kibiców na mistrzostwach świata w Katarze. Skromne zwycięstwo z Ghaną nie wystarczyło do wywalczenia awansu do fazy pucharowej, bowiem w tym samym czasie Korea Południowa pokonała Portugalczyków i zakończyła zmagania na drugim miejscu w grupie. Pomimo sporego potencjału kadrowego Urugwajczycy zaskakująco wcześnie pożegnali się z turniejem.
Tamtejsi dziennikarze są przekonani, że mundialowa wpadka oznacza pożegnanie z selekcjonerem. Diego Alonso objął zespół na początku 2022 roku i poprowadził go w dwunastu spotkaniach, wygrywając osiem z nich. Obowiązujący do 31 grudnia 2025 roku kontrakt zostanie przedwcześnie rozwiązany.
Oficjalna decyzja wciąż nie zapadła, bowiem Urugwaj w tym czasie szuka nowego selekcjonera. Według informacji TyC Sports, stołek po Alonso może przejąć Marcelo Bielsa, który od kilku miesięcy pozostaje na trenerskim bezrobociu. Jego głównym zadaniem będzie wywalczenie awansu na mistrzostwa świata w 2016 roku, które odbędą się w krajach Ameryki Północnej.
Argentyńczyk nie ma klubu od lutego tego roku. Wcześniej pracował w Leeds United, gdzie spędził niespełna cztery lata. Wraz z angielskim zespołem udało się wywalczyć długo wyczekiwany awans do Premier League. Został zwolniony w obawie, że nie uda mu się utrzymać drużyny w elicie.
Zobacz również:
Komentarze