Jakub Kiwior przed meczem z Argentyną: to jest nasz cel

Jakub Kiwior
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Jakub Kiwior

Jakub Kiwior udzielił wywiadu Emilowi Kopańskiemu z portalu “Łączy nas piłka”. Głównymi wątkami rozmowy były reprezentacja Polski i mistrzostwa świata w Katarze, ale nie zabrakło też pytań o najbliższą przyszłość utalentowanego środkowego obrońcy.

  • Jakub Kiwior jest gotowy na mecz z Argentyną
  • Stoper prawdopodobnie znowu zagra w pierwszym składzie
  • 22-letni defensor podchodzi z chłodną głową do plotek nt. swojej przyszłości

“Na mistrzostwach świata nie ma łatwych spotkań”

Jakub Kiwior, który niemal na pewno zagra w wyjściowym składzie reprezentacji Polski w spotkaniu z Argentyną, w wywiadzie udzielonym Emilowi Kopańskiemu z portalu “Łączy nas piłka” powiedział kilka słów na temat swoich odczuć związanych z tym meczem. – Trudno powiedzieć, czego możemy się spodziewać. Najważniejsze jednak, by zdobyć punkty, a najlepiej wygrać, i ze spokojną głową awansować do 1/8 finału. To jest nasz cel na środę – przyznał środkowy obrońca “Biało-Czerwonych”.

Rozumiem, że kibicom styl naszej gry mógł się nie podobać, ale najważniejszym celem musi pozostać wyjście z grupy i osiągnięcie korzystnych wyników. Moglibyśmy grać bardziej otwarcie, ofensywnie, ale to grozi stratą piłki na własnej połowie i utratą bramki. Na turniejach tej rangi nie ma już jednak czasu i miejsca, by później przeprosić: „sorry, chłopaki, nie udało się”. To nie rozgrywki ligowe, że jest jeszcze możliwość odrobienia strat w kolejnych spotkaniach. Tutaj liczy się każda bramka. Z drugiej strony, nie popadajmy w skrajności, nie wybijamy przecież każdej piłki w aut, nie gramy na oślep. Taktyka jest nieco defensywna, chcemy przede wszystkim zabezpieczyć własną bramkę, ale zdobywamy punkty. Skoro działa, to dlaczego mamy to zmieniać? – stwierdził Jakub Kiwior odnośnie krytyki mediów i kibiców po starciu z Meksykiem.

To są mistrzostwa świata. Nie ma tu łatwych spotkań. Czasami coś przychodzi łatwiej, ale trzeba pracować na sto procent, żeby ostatecznie wygrać spotkanie. O tym, jak można przeliczyć się z siłami, świadczy porażka Argentyny z Saudyjczykami. Nikt nie zakładał takiego rezultatu, to jest dobry przykład, że do każdego starcia trzeba podchodzić z maksymalną koncentracją – oznajmił mierzący 189 centymetrów wzrostu defensor.

Nie nakręcam się, słysząc nazwy kolejnych drużyn, w których niby miałbym zagrać. Podchodzę do wszystkiego z chłodną głową, sprawy negocjacji zostawiam swojemu menedżerowi. Staram się nie myśleć o potencjalnych transferach, chciałbym zaprzątać sobie tym głowę, gdy już pojawi się jakiś konkret, a nie przy medialnych doniesieniach. Koncentruję się na tym, co mam robić tu i teraz – powiedział stoper Spezii Calcio zapytany o swoją najbliższą przyszłość.

Początek starcia Polska – Argentyna już dzisiaj o godzinie 20:00. Stawką awans do 1/8 finału MŚ 2022. Transmisja telewizyjna będzie dostępna na kanałach TVP 1, TVP Sport oraz TVP 4K.

  • Oglądaj treści na naszym kanale:

Komentarze