Reprezentacja Brazylii skromnie pokonała Szwajcarię pod nieobecność Neymara. Jedynego gola dla Canarinhos strzelił w końcówce Casemiro. Ten wynik zapewnia graczom Tite awans do 1/8 finału.
- Reprezentacja Brazylii mierzyła się ze Szwajcarami bez kontuzjowanego Neymara
- Canarinhos wygrała po golu Casemiro w końcówce
- Gracze Tite zapewnili już sobie awans do fazy pucharowej mundialu
Brazylia była bezzębna, ale wykorzystała jedną akcję i już ma awans
Reprezentacja Brazylii podchodziła do starcia ze Szwajcarami z wielkim osłabieniem. Tite nie mógł liczyć na kontuzjowanego Neymara, co oznacza, że gra drużyny musiała ulec diametralnej zmianie. I rzeczywiście, Helweci skutecznie utrudniali życie faworyzowanym Canarinhos. Pierwsza groźna sytuacja miała miejsce dopiero w 19. minucie. Wtedy Lucas Paqueta poszukał dośrodkowaniem Richarlisona, ale w ostatniej chwili zareagował defensor reprezentacji Szwajcarii. Najlepszą okazję w pierwszej połowie miał Vinicius. Do gwiazdy Realu Madryt świetnie przerzucił Raphinha, ale Yann Sommer wygrał pojedynek.
Bezpośrednio po zmianie stron trudno było zobaczyć różnicę w grze Canarinhos. Świetnie w drugiej linii zadomowił się jednak Bruno Guimaraes, który wszedł z ławki i napędził akcję w 64. minucie. Doszło do szybkiej wymiany piłki, a Casemiro odnalazł prostopadłym podaniem Viniciusa. Ten spokojnie wykorzystał sytuację sam na sam, ale arbiter dopatrzył się w tej akcji spalonego i wycofał bramkę.
Mówiąc wprost, faworyci bez Neymara wyglądali na zagubionych. Sytuację mniej doświadczonym kolegom uratował Casemiro. To właśnie doświadczony pomocnik świetnie odnalazł się w polu karnym w 83. minucie. Przyjął podanie od byłego kolegi z Realu Madryt, Rodrygo, po czym huknął na bramkę Sommera. Futbolówka odbiła się jeszcze od pleców Manuela Akanjiego i wpadł do siatki.
Canarinhos w starciu z Helwetami nie zachwycili. Mimo tego po dwóch kolejkach mają na koncie komplet punktów i są już pewni awansu do 1/8 finału. A na fazę pucharową być może wróci już do zdrowia, nieobecny w poniedziałek, Neymar. Szwajcaria również zależy od siebie. Jeżeli w piątek pokona Serbię, również zapewni sobie wyjście z grupy.
Komentarze