Andrea Pirlo, legendarny włoski pomocnik, powiedział w ostatniej rozmowie z dziennikarzem Daily Mail, że niektórych problemów Chelsea należy szukać w szatni tego klubu i sposobie jego zarządzani, a w nie kolejnych trenerach.
– Uczę się i chce zostać trenerem. We wrześniu powinienem dostać ostatnią licencję, a potem, jeśli pójdzie dobrze, zostanę szkoleniowcem – zdradził Pirlo.
– Mam od kogo brać przykład. Trenowali mnie wielcy specjaliści tacy jak Conte. W mojej opinii to najlepszy trener z jakim miałem okazję pracować – dodał.
– Sarri? To nie jest łatwy człowiek. Ma swoją specyfikę i potrzebuje czasu, aby się dostosować, ale to bardzo bardzo dobry trener. Piłkarze i kibice muszą zachowywać więcej spokoju. On wie co robi – kontynuował były pomocnik Juventusu i Milanu.
– Jeśli spojrzymy na Chelsea to ta drużyna zmienia bardzo często szkoleniowców. Może to nie problem jest w trenerach? Może to winny jest klub lub szatnia? To dziwna sytuacja, kiedy zmienia się tak często ławkę trenerską – podsumował.
– The Blues to klub do którego mogłem trafić. Carlo Ancelotti chciał mnie w Londynie, ale powiedziano mi, że jestem już za stary bo mam całe 30 lat. Z jednej strony powinienem żałować, bo to byłoby fajne doświadczenie, ale z drugiej strony przeszedłem potem do Juventusu, gdzie robiliśmy świetnie rzeczy, więc myślę, że dobrze się stało – podsumował Pirlo.
Andrea Pirlo zakończył karierę w 2017 roku. Na swoim koncie ma m.in. dwie wygrane w Lidze Mistrzów, sześć mistrzostw Serie A, dwa Puchary Włoch oraz złoty medal zdobyty na Mistrzostwach Świata w 2006 roku.
Komentarze