W pierwszym sobotnim spotkaniu Premier League, Bournemouth skromnie 1:0 pokonało u siebie Tottenham Hotspur. Goście z Londynu przez niemal całą drugą połowę grają w dziewiątkę.
Pierwsza połowa sobotniego spotkania toczyła się pod dyktando gości z Londynu. Do sytuacji strzeleckich dochodzili Dele Alli, Lucas Moura i Son Hueng-Min, ale świetnie w bramce Bournemouth spisywał się Travers.
Tuż przed przerwą Tottenham doznał poważnego osłabienia. Za niesportowe zachowanie i popchnięcie rywala czerwoną kartką ukarany został Son. W pierwszej połowie wynik nie uległ zmianie.
Trzy minuty po przerwie sędzia ponownie sięgnął po czerwoną kartkę i pokazał ją kolejnemu zawodnikowi Tottenhamu. Za brutalny faul z boiska wyrzucony został Juan Foyth.
Grający w dziewiątkę piłkarze Tottenhamu bardzo skutecznie bronili się przez długi czas i wydawało się, że zdobędą jeden punkt. Tak się jednak nie stało. W doliczonym czasie gry Bournemouth zdobyło bowiem zwycięskiego gola. Po dośrodkowaniu Ryana Frasera z rzutu rożnego, do piłki w polu karnym dopadł Nathan Ake i uderzeniem głową nie dał szans bramkarzowi.
Bournemouth AFC – Tottenham Hotspur 1:0 (0:0)
1:0 Ake 90+1′
żółte kartki:
Bournemouth – Lerma
Tottenham – Dier, Alderweireld, Sissoko, Wanyama, Alli
czerwone kartki:
Tottenham – Son 43′, Foyth 48′
Bournemouth: Travers – Clyne, Cook, Simpson, Smith – Ibe (76′ Mousset), Lerma, Ake, Fraser – King – Wilson
Tottenham: Lloris – Trippier, Sanchez, Alderweireld (46′ Foyth), Rose – Dier (46′ Wanyama) – Sissoko (82′ Davies), Alli, Eriksen – Son, Lucas
Komentarze