Ekwador udanie rozpoczął mundial, Katar tylko tłem [WIDEO]

Katar - Ekwador
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Katar - Ekwador

Ekwador pokonał Katar 2:0 w meczu otwierającym tegoroczne mistrzostwa świata. Bohaterem zespołu z Ameryki Południowej został Enner Valencia, który zdobył dwa gole.

  • Ekwador wygrał pierwszy mecz na mundialu w Katarze
  • Bohaterem spotkania został Valencia – zdobywca dwóch goli
  • Bezbarwny Katar nie potrafił zagrozić bramce Ekwadoru

Skuteczny Valencia. Nie zabrakło kontrowersji

W pierwszym meczu mistrzostw świata 2022 Katar mierzył się z Ekwadorem. Dla gospodarzy turnieju był to debiut na tak wielkim turnieju. Oczekiwania były ogromne, jednak już pierwsze minuty pokazały, że drużyna z Ameryki Południowej jest zdecydowanie lepsza piłkarsko.

Ekwador z pierwszego gola cieszył się już w trzeciej minucie. Jednak po interwencji VAR-u arbiter główny tego spotkania Daniele Orsato anulował bramkę odgwizdując spalonego. Sytuacja wzbudziła wiele kontrowersji. Po dłuższej chwili to zdarzenie pokazały telewizyjne kamery.

W pierwszej połowie Katarczycy byli jedynie tłem dla swojego rywala. Ekwadorczycy z każdą minutą napierali na bramkę rywala coraz bardziej zdecydowanie i udało im się dopiąć swego w 16. minucie. Rzut karny sprokurował bramkarz reprezentacji Kataru Al Sheeb, który bez problemu wykorzystał Valencia.

Katar był bezbarwny w tym pojedynku i w żaden sposób nie potrafił zagrozić bramce Ekwadoru, który cieszył się grą w piłkę i konstruował kolejne ataki. W 31. minucie na listę strzelców ponownie wpisał się Valencia, który wykorzystał dokładne dośrodkowanie Preciado i podwyższył na 2:0. Przed przerwą wynik nie uległ już zmianie, a gospodarze w tym fragmencie gry nie oddali ani jednego celnego strzału. Oglądaliśmy bardzo jednostronne widowisko.

Druga połowa meczu Katar – Ekwador rozczarowała

Po zmianie stron tempo spotkania wyraźnie siadło. Ekwador mając dwubramkowe prowadzenie nieco cofnął się do defensywy i wyczekiwał na to, co zrobią Katarczycy. Gospodarze mimo to nie potrafili jednak przedostać się pod bramkę rywala i mieli spore problemy z konstruowaniem ataków. Zespół z Ameryki Południowej zaczął grać zachowawczo i można było odnieść wrażenie, że chce dokończyć ten pojedynek jak najmniejszym nakładem sił.

Niestety, ale kolejne minuty nie przyniosły emocji. Gra toczyła się przede wszystkim w środkowej strefie boiska, a sytuacji podbramkowych było jak na lekarstwo. Pierwsza część spotkania mogła rozpalić apetyty na znacznie lepsze widowisko, tymczasem druga połówka rozczarowała. Zawiedzeni byli też kibice zgromadzeni na trybunach, którzy przed końcowym gwizdkiem zaczęli opuszczać stadion.

Ostatecznie gol z 31. minuty okazał się ostatnim w tym pojedynku. Ekwador pewnie pokonał 2:0 gospodarzy turnieju reprezentację Kataru.

Komentarze