Sebastian Szymański odpowiedział na pytania dziennikarzy na kolejnej konferencji prasowej reprezentacji Polski w Katarze. “Biało-Czerwoni” przygotowują się do starcia z Meksykiem.
- Sebastian Szymański wziął udział w konferencji prasowej reprezentacji Polski
- Pomocnik Feyenoordu Rotterdam przyznał, że jest w bardzo dobrej formie
- 23-latek nie chciał zdradzić planu “Biało-Czerwonych” na mecz z Meksykiem
“Nie czuję stresu, chcę cieszyć się tą chwilą”
Mistrzostwa świata 2022 rozpoczynają się już dzisiaj. W pierwszym meczu turnieju gospodarz, czyli Katar, podejmie Ekwador. Początek tego pojedynku o godzinie 17:00. Polscy kibice na wielkie emocje poczekają do wtorku, kiedy to “Biało-Czerwoni” zmierzą się z Meksykiem w swoim premierowym spotkaniu mundialu (wtorek, 22 listopada, godz. 17:00).
- Sprawdź: Grupy MŚ 2022
W dzisiejszej konferencji prasowej reprezentacji Polski wziął udział m.in. Sebastian Szymański, który czuje, że jest w odpowiedniej dyspozycji przed mistrzostwami świata w Katarze. – Czuję się bardzo dobrze. Myślę, że forma jest odpowiednia. Ten turniej to oczywiście spełnienie marzeń. Podwójnie cieszę się, bo forma w klubie jest dobra. Mam nadzieję, że pokaże to wszystko na tym wielkim turnieju – przyznał pomocnik Feyenoordu Rotterdam.
- Oglądaj treści na naszym kanale: Mundial w Katarze. Po co i za ile?
– Co dał mi transfer do Feyenoordu Rotterdam? Transfer do Feyenoordu Rotterdam dał mi wszystko. Pewność siebie, czystość w głowie, nie muszę się dekoncentrować. Ten transfer pozwolił mi wejść na wyższy poziom, co chyba widać podczas tego sezonu – powiedział Sebastian Szymański.
– Co wiemy o Meksyku? Oczywiście analiza jest już za nami. Wiemy, czego się spodziewać, ale chyba fajnie byłoby to zostawić w drużynie. Nie będę tego zdradzał. Oczywiście na boisku wszystko może ulec zmianie, ale tak jak mówię, analiza już została przeprowadzona i wiemy, jak Meksyk chce grać. Postaramy się do tego dostosować – dodał były piłkarz Legii Warszawa.
– Z Santiago Gimenezem znamy się bardzo dobrze. Razem gramy w Feyenoordzie Rotterdam, spędzamy dużo czasu wspólnie. Moim skromnym zdaniem zasłużył na to, by być w Katarze ze swoją reprezentacją. Tak się nie wydarzyło. Jest bardzo dobrym zawodnikiem. Szkoda, że go tutaj nie ma – stwierdził Sebastian.
– Mundialu nie mogę porównać z niczym innym, czego do tej pory doświadczyłem. Mundial to wielki turniej. Jakoś nie czuję stresu, chcę cieszyć się tą chwilą. Staram się czerpać z tego jak najwięcej i na tym korzystać. Myślę, że każdy, kto zaczyna grę w piłkę nożną, marzy o tym, aby kiedyś zagrać na mistrzostwach świata – przyznał Szymański.
– Czujemy, że ten mecz z Meksykiem nadchodzi. Aczkolwiek ja osobiście się na tym skupiam i staram się od tego odcinać, bo wiem, że to może sparaliżować. Chcę wykorzystać jak najlepiej dni, które pozostały do spotkania, a potem wyjść i to pokazać na boisku. Mamy młodą drużynę, ale posiadamy też doświadczonych zawodników, co zaprocentuje – zakończył wychowanek akademii TOP 54 Biała Podlaska.
- Czytaj więcej:
Komentarze