Jesteśmy w Katarze! Lot był miły i przyjemny, ale na miejscu w twarz od razu uderzyła fala gorąca. Te niedogodności zrekompensowała krótka rozmowa z taksówkarzem z Indii, który już niedługo przywdzieje biało-czerwone barwy. Pierwszy vlog z Kataru już gotowy.
- Vlogi z Kataru będą stałą częścią naszej ramówki
- Tym razem o naszej podróży do Kataru i tym, co zastaliśmy na miejscu
- Urzekł nas hinduski kierowca, który będzie na mundialu dopingować Polskę z trybun
Komentarze