Belgia w próbie generalnej przed mundialem w Katarze przegrała w sparingu z Egiptem (1:2). Zawodnicy Czerwonych Diabłów na tle Mohameda Salaha i spółki nie zaprezentowali się najlepiej.
- Belgia w złych nastrojach zacznie mistrzostwa świata w Katarze
- W ostatnim teście przed rozpoczęciem mundialu Kevin de Bruyne i spółka zaliczyli porażkę z Egiptem
- Czerwone Diabły pierwsze spotkanie na mistrzostwach świata rozegrają 23 listopada z Kanadą
Belgia na tarczy przed mundialem
Belgia w powszechnej opinii jest jednym z kandydatów do wygrania mistrzostw świata. Podopieczni Roberto Martineza w piątek rozegrali ostatnie spotkanie przed startem mundialu w Katarze. Belgowie w boju z Egiptem mierzyli się na Kuwait City, wystawiając bardzo solidny skład.
Do przerwy Belgia przegrywała 0:1 z Egipcjanami, mimo że prezentowali dojrzalszą grę. Wynik rywalizacji został otwarty w 33. minucie. W roli głównej wystąpił Mostafa Mohamed, który skierował piłkę do siatki. Do przerwy wynik nie uległ już zmianie.
Tuż po zmianie stron Mahmoud Trezeguet zdobył bramkę na 2:0 dla Egiptu, wykorzystując podanie od Mohameda Salaha. 28-latek zanotował swoje dziewiąte trafienie w drużynie narodowej, oddając strzał w lewy dolny róg bramki rywali.
Belgów stać było tylko na honorowe trafienie autorstwa Loisa Openda. 22-letni piłkarz w ostatnim kwadransie gry zamienił na gola podanie Yannicka Carrasco. Czerwone Diabły podejdą zatem do mundialu po dwóch z rzędu porażkach. We wrześniu Belgowie przegrali z Holandią (0:1).
Komentarze