Duży zawód swoim kibicom sprawili w sobotnie popołudnie piłkarze Tottenhamu Hotspur, którzy przed własną publicznością przegrali 0:1 z West Hamem United.
W pierwszej połowie spotkania rozgrywanego na nowym stadionie Tottenhamu kibice nie obejrzeli ani jednego gola. Optyczną przewagę mieli gospodarze, ale nie przekładało się to na podbramkowe sytuacje, a w konsekwencji gole.
Tymczasem w 67. minucie Młoty zaskoczyły defensywę Kogutów. Po dośrodkowaniu Marko Arnautovicia z lewej strony boiska, piłkę w polu karnym świetnie opanował Michail Antonio, a następnie uderzeniem pod poprzeczkę nie dał szans Llorisowi.
Tottenham nie był w stanie odpowiedzieć i znaleźć sposobu na pokonanie Łukasza Fabiańskiego, który po zakończeniu meczu mógł się pochwalić czystym kontem.
Tottenham Hotspur – West Ham United 0:1 (0:0)
0:1 Antonio 67′
Komentarze