Pierwotnie władze Realu Madryt przekonywały, że klub nie planuje dokonywać żadnych transferów w zimowym oknie transferowym. Wobec utraty pozycji lidera w La Liga retoryka ta zaczyna się zmieniać. Media donoszą, że na liście życzeń klubu znaleźli się Nico Williams i Cesar Azpilicueta.
- Władze Realu Madryt zastanawiają się nad ewentualnymi zimowymi wzmocnieniami
- Klub stracił prowadzenie w lidze, a problemy zdrowotne coraz częściej trapią Karima Benzemę
- Klub monitoruje uważnie sytuację Cesara Azpilicuety i Nico Williamsa
Królewscy celują w transfery reprezentantów Hiszpanii
Carlo Ancelotti zapowiadał jeszcze kilka tygodni temu, że Real Madryt nie planuje żadnych ruchów w trakcie zimowego okna transferowego. Wiele wskazuje jednak na to, że plany te mogą ulec zmianie. Królewscy stracili prowadzenie w lidze na rzecz FC Barcelony, a w meczach z Rayo Vallecano, czy Gironą, wobec braku kontuzjowanego Karima Benzemy brakowało im nieco jakości z przodu.
Z tego też względu media coraz częściej informują o nowych planach transferowych Los Blancos. Klub uważnie obserwuje sytuację Nico Williamsa i Cesara Azpilicuety. Skrzydłowy Athletiku Bilbao zdążył już wzbudzić swoimi występami w tym sezonie zainteresowanie kilku klubów. Obok Królewskich wyrażał je również Liverpool. Hiszpan będzie miał okazję pokazać swoje umiejętności w trakcie mundialu w Katarze, gdyż otrzymał od Luisa Enrique powołanie do kadry.
Azpilicueta natomiast postrzegany jest przez zarząd Realu jako potencjalne solidne wzmocnienie środka obrony. Doświadczony Hiszpan może występować także na boku, co jest cenną wartością dla sztabu szkoleniowego. Niepewna jest sytuacja Daniego Carvajala, który coraz częściej łączony jest z odejściem z klubu.
Sprawdź również: Talent z Bilbao obserwowany przez gigantów Premier League
Komentarze