– Jędzy brakuje dwa miesiące do rocznika Roberta Lewandowskiego. A on się nie psuje. Jędrzejczyk jest takim “mercedesem”, który się nie psuje. Może to nie jest S-klasa, ale jest bezawaryjny. Gdyby była większa konkurencja – gdyby Dawidowicz nie odniósł ciężkiej kontuzji, gdyby inni zawodnicy byli zdrowi, to być może Jędrzejczyk nawet nie mógłby marzyć o mundialu – mówił na gorąco po powołaniu kadry na mistrzostwa świata Czesław Michniewicz.
- Czesław Michniewicz odpowiadał na pytania dziennikarzy zaraz po konferencji prasowej, na której została ogłoszona kadra na mundial
- – Nie mam poczucia, bym kogokolwiek skrzywdził – powiedział
- Nie zabrakło też wątku Artura Jędrzejczyka w kadrze
Komentarze