Górnik nie ma już szans na Puchar Polski w sezonie 2022/2023. Zabrzan z rozgrywek wyeliminował KKS Kalisz, który wygrał serię jedenastek.
- Drugoligowiec wyeliminował przedstawiciela Ekstraklasy z Pucharu Polski
- W Kaliszu poległ Górnik Zabrze
- KKS wygrał w serii rzutów karnych
Ekstraklasa coraz mniej liczna w Pucharze Polski
We wtorkowe popołudnie w Kaliszu rozpoczął się pierwszy mecz 1/8 finału Pucharu Polski. Drugoligowy KKS podejmował na własnym stadionie nie byle kogo. Rywalem tego zespół był Górnik Zabrze, który w miniony weekend rozbił Pogoń Szczecin. Gospodarze także nie mieli się czego powstydzić, ponieważ ostatnio ograli 3:0 Polonię Warszawa.
Puchar Polski to rozgrywki, w których często dochodzi do niespodzianek sporego kalibru. KKS mocno przybliżył się do niej już w ósmej minucie. Wówczas golkiper Górnika skapitulował po tym jak Nikodem Zawistowski wbiegł w pole karne i mocnym strzałem pokonał bramkarza zabrzan. Ci na przerwę schodzili przegrywając 0:1. Po zmianie stron KKS jeszcze podwyższył prowadzenie. Ponownie dał o sobie znać Zawistowski. Zawodnik gospodarzy zagrał w szesnastkę, gdzie czekał Nestor Gordillo, a ten trafił pewnie w środek bramki.
Górnik za odrabianie strat wziął się po upływie godziny gry. Pomógł w tym mocno Robert Dadok. Najpierw zaliczył on asystę po rzucie wolnym, gdy bramkę zdobył Aleksander Paluszek. Później z asysty Dadoka skorzystał Piotr Krawczyk, który rozprawił się z obrońcą kaliszan i doprowadził do remisu 2:2. Wydawało się, że w Kaliszu dojdzie do dogrywki. Tak też się stało, chociaż została ona poprzedzona emocjonującą końcówką spotkania. KKS trafił do siatki w doliczonym czasie gry. Wyczyn ten powtórzył Górnik i na tablicy wskazującej wynik, widniał rezultat 3:3.
W dogrywce nie doczekaliśmy się goli. Bramki padły natomiast w serii jedenastek. Rzuty karne lepiej wykonywali piłkarze z Kalisza, którzy pokonali Górnik w serii jedenastek 5:3. Tym samym w ćwierćfinale Pucharu Polski może zagrać już tylko pięciu przedstawicieli Ekstraklasy.
Komentarze