Reprezentant Anglii, Reece James udał się na specjalistyczne leczenie do Dubaju z nadzieją, że zdoła wyleczyć uraz przed rozpoczęciem mundialu w Katarze. Wraz z nim do Zjednoczonych Emiratów Arabskich poleciał inny gracz Chelsea Wesley Fofana.
- James i Fofana nadal wierzą w wyjazd na mundial
- Obaj będą kontynuować rehabilitację w Dubaju
- Jednak rokowania w ich przypadku nie są najlepsze
James i Fofana nadal wierzą
Reece James doznał uszkodzenia więzadła kolanowego w wygranym 2:0 meczu Ligi Mistrzów z AC Milan 11 października. Gareth Southgate nadal nie może być pewny, czy 22-latek zdąży wrócić przed pierwszym meczem mistrzostw świata.
Chelsea potwierdziła w oświadczeniu, że James wraz z francuskim środkowym obrońcą Wesleyem Fofaną, który również ma nadzieję odzyskać siły przed mistrzostwami świata, zostali wysłani do Dubaju, aby kontynuować rehabilitację.
– Reece James i Wesley Fofana będą kontynuować swoje programy rehabilitacyjne w tym tygodniu w Dubaju. Będzie im towarzyszył członek sztabu medycznego Chelsea – napisał londyński klub.
Pierwsze doniesienia sugerowały, że James wróci dopiero w grudniu, co oznaczałoby brak udziału w mistrzostwach świata, jednak sam zawodnik nadal wierzy, że zdoła wyleczyć uraz. W przypadku Fofany rokowania również nie są najlepsze. Francuz leczy kontuzję kolana, której doznał na początku października w meczu Ligi Mistrzów.
Zobacz również: Koszmar mistrza świata trwa. Badania nie pozostawiły złudzeń
Komentarze