Presnel Kimpembe latem łączony był z kilkoma dużymi klubami. Obrońca finalnie pozostał w Paris-Saint Germain, choć jego przyszłość nie została wciąż rozstrzygnięta. Zdaniem dziennikarzy L’Equipe, klub chciałby przedłużyć z nim umowę.
- Presnel Kimpembe bliski był latem zmiany klubu
- Francuz pozostał w PSG i cieszy się obecnie zaufaniem nowego trenera
- Klub planuje przedłużyć z nim kontrakt
Zaufanie Galtitera do Kimpembe wpłynęło na decyzję władz PSG
Jako że umowa Presnela Kimpembe wygasa w czerwcu 2024 roku, latem pojawiało się sporo plotek i domysłów na temat jego dalszej przyszłości. Paris-Saint Germain zastanawiało się nad sprzedażą zawodnika, który mógł trafić do Juventusu. Tak się ostatecznie nie stało, a 27-latek rozpoczął swój dziewiąty już sezon w barwach Paryżan.
Środkowy obrońca stracił sporo meczów tej kampanii z powodu urazu, jednak wciąż cieszy się zaufaniem trenera Christophe Galtiera. Szkoleniowiec mistrza Francji zapewnił zarząd, że wciąż chce stawiać na 27-latka, a ten postanowił o przedłużeniu z nim kontraktu.
Dziennikarze L’Equipe przekazali, że klub rozpoczął już w tej sprawie negocjacje z przedstawicielami zawodnika. Francuza łączą dobre relacje z trenerem, a klub nie chciałby stracić. Niewykluczone, że przedłużenie umowy zostanie sfinalizowane dopiero po zakończeniu Mistrzostw Świata w Katarze.
Presnel Kimpembe występuje w PSG od początku swojej kariery. Dla klubu z Parc des Princes rozegrał do tej pory 230 meczów. Strzelił w nich trzy gole i zanotował trzy asysty.
Czytaj dalej: LM. Messi z kolejnym rekordem. Przebił Ronaldo
Komentarze