Juventus nie będzie grał na wiosnę w Lidze Mistrzów. Lepsza od turyńczyków w Lizbonie okazała się Benfica, która wygrała 4:3.
- Wiosną nie zobaczymy Juventusu w Lidze Mistrzów
- Turyńczycy przegrali 3:4 z Benfiką
- Gola dla włoskiego klubu strzelił Arkadiusz Milik
Heroiczna pogoń okazała się za późna
Trzy punkty przed meczem piątej kolejki Ligi Mistrzów, na swoim koncie miał Juventus. Ten wstydliwy dorobek sprawiał, że turyńczycy mieli pokonać Benficę (osiem punktów), aby podtrzymać nadzieję na udział w fazie pucharowej. Zadanie to nie było łatwe, ponieważ przedstawiciel Serie A w pierwszej bezpośredniej konfrontacji, uległ portugalskiemu przeciwnikowi.
Z Polaków na boisku w pierwszej połowie oglądaliśmy tylko Wojciecha Szczęsnego. Polak jeszcze przed przerwą wyciągnął piłkę z siatki aż trzykrotnie. Golkipera turyńczyków pokonali: Antonio Silva, Joao Mario (z rzutu karnego) oraz Rafa Silva. Juventus potrafił odpowiedzieć tylko jedną bramką, której autorem był Moise Kean. Do przerwy portugalska ekipa wygrywała zatem 3:1.
Na drugą połowę od początku wyszedł Arkadiusz Milik, który miał pomóc odrobić stratę. Juventus po pięciu minutach przegrywał jednak już 1:4, ponieważ gola strzelił Rafa Silva. Polski snajper miał jednak swój moment w 77. minucie. Wtedy snajper gości wykorzystał dośrodkowanie i uderzył precyzyjnie w prawy dolny róg bramki. Dwie minuty później z bramki cieszył się Weston McKennie, ale było to za mało, ponieważ Benfica pokonała Juventus 4:3 i turyńczycy nie mają szans na awans do dalszej fazy tych rozgrywek.
Komentarze