Lewandowski o meczu z Athletikiem: udowodniliśmy naszą wyższość

Robert Lewandowski
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Barcelona pokonała w niedzielę Atheltic Bilbao 4:0, a kluczową rolę w zespole Xaviego ponownie odegrał Robert Lewandowski. Kapitan reprezentacji Polski w pomeczowym wywiadzie odniósł się do wydarzeń z tego pojedynku chwaląc zespół za znakomity występ.

  • Lewandowski z kolejnym golem i asystą w Barcelonie
  • Reprezentant Polski przyczynił się do wysokiego zwycięstwa z Athletikiem Bilbao
  • Kolejnym ligowym rywalem Dumy Katalonii będzie Valencia

Lewandowski z kolejnym golem i asystą w barwach Barcelony

Bramki Ousmane’a Dembele, Sergi Roberto, Roberta Lewandowskiego i Ferrana Torresa pomogły FC Barcelonie odnieść przekonujące zwycięstwo w meczu z Athletikiem i sprawiły, że były trener Katalończyków Ernesto Valverde nie miał szczęśliwego powrotu do domu na Camp Nou. Blaugrana do prowadzącego Realu traci trzy punkty.

– Strzelanie goli zawsze sprawia mi ogromną radość. Spojrzałem w lewo i wiedziałem, że jeśli poruszę się z piłką, będę miał miejsce do strzału. To był niesamowity mecz w naszym wykonaniu i tak chcemy prezentować się w kolejnych starciach. Sezon jest jeszcze bardzo długi i zamierzamy sprawić kibicom wiele radości – przyznał Lewandowski.

– Zdominowaliśmy ten mecz od pierwszej minuty i szybko strzeliliśmy trzy gole. W drugiej połowie trochę zwolniliśmy, ale zdobyliśmy czwartą bramkę i udowodniliśmy naszą wyższość. Po przerwie na mecze międzypaństwowe mieliśmy trudniejszy okres z kilkoma kontuzjami, ale staramy się być blisko Realu Madryt – dodał.

Lewandowski upierał się, że nadal wierzy w projekt Barcelony mimo, że patrzy na możliwość przeoczenia 1/8 finału Ligi Mistrzów. – Nadal wierzę w ten projekt, czasami mecze nie idą tak, jak byśmy chcieli, ale kiedy tu przyjechałem, wiedziałem, że zespół nie jest gotowy, aby wygrać wszystko. Staram się dać z siebie wszystko, aby pomóc drużynie, ponieważ widzę, że zespół ma ogromny potencjał. Mecze, które przegraliśmy, były bolesne, ponieważ mieliśmy kontrolę tak, jak w meczu z Realem Madryt. Ale sezon jest długi i zawsze musimy być gotowi.

FC Barcelona już w środę zagra z Bayernem Monachium w Lidze Mistrzów. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 21:00. Kolejnym ligowym rywalem Dumy Katalonii będzie Valnecia.

Zobacz również: Xavi o poziomie La Liga. “Konkurencja wzrosła”

Komentarze