Everton FC przegrał u siebie z Manchesterem City 0:2 w środowym meczu Premier League. Marco Silva, menedżer The Toffees, powiedział, że jego zespół potrzebuje regularności.
– Są pozytywy, ale ponownie nie zdobyliśmy punktów, a nad tym pracujemy, aby wygrywać. W tym momencie zbyt łatwo dzieją się złe rzeczy. Straciliśmy gole w ostatnich sekundach pierwszej i drugiej połowy. Jeśli będziemy pracowali jak w tym meczu, to będzie pozytywnie. Drużyna pokazała, co musimy robić – powiedział Marco Silva, cytowany przez BBC.
– Wszystko wyglądało inaczej w porównaniu do spotkania z Wolverhampton. To musi być obraz naszej drużyny. Potrzebujemy regularności, to jest dla nas obowiązek. Musi być chęć zwycięstwa i agresja, za każdym razem, przeciwko każdemu rywalowi – dodał portugalski szkoleniowiec.
– Do każdego rywala trzeba mieć szacunek pod każdym względem. Trzeba być agresywnym przy stałych fragmentach gry. Kryliśmy strefą, ale trochę zmieniliśmy pozycje. Dośrodkowanie było dobre, ale musimy walczyć. Trzeba porozmawiać z zawodnikami na ten temat, bo to nie jest normalne – stwierdził.
Drużyna z Goodison Park zajmuje dziewiąte miejsce w ligowej tabeli. Drużyna z niebieskiej części dzielnicy Merseyside zagra teraz na wyjeździe z Watford FC.
Komentarze