Wobec przeciągającej się absencji Romelu Lukaku pojawiły się plotki, jakoby Inter Mediolan miał rozważać skrócenie wypożyczenia Belga. Zdementował je jednak Fabrizio Romano. Zdaniem dziennikarza taka opcja nie wchodzi w grę.
- Romelu Lukaku od blisko dwóch miesięcy pauzuje z powodu urazu mięśniowego
- Belg zdążył rozegrać w tym sezonie tylko trzy mecze
- Pojawiły się plotki, jakoby Inter chciał skrócić jego wypożyczenie, jednak zostały one zdementowane przez Fabrizio Romano
Inter dalej wierzy w Romelu Lukaku
Zaledwie trzy spotkania zdążył rozegrać Romelu Lukaku w tym sezonie, po czym doznał poważnej kontuzji mięśniowej. Wykluczyła ona go z dalszej gry i już od niemal dwóch miesięcy nie widzieliśmy Belga na boisku. To spora strata dla sztabu szkoleniowego Nerazzurrich, którzy liczyli na jego wkład w grę ofensywną. Przedłużająca się absencja Belga zaczęła wzbudzać pewne plotki.
Zgodnie z nimi Inter miał rozważać już skrócenie wypożyczenia Belga. Niektórzy twierdzili, że wicemistrz Włoch nie chce opłacać pensji zawodnika, który większość sezonu spędza na leczeniu kontuzji i planuje już w styczniu oddać go do Chelsea. Te doniesienia zdementował jednak Fabrizio Romano.
Zdaniem dziennikarza 29-latek na pewno dokończy sezon w Interze Mediolan, zwłaszcza że otrzymał już od klubowych lekarzy pozwolenie na grę. Przedstawiciele Chelsea i Interu już wcześniej dyskutowali na temat ewentualnego kolejnego wypożyczenia napastnika. Decyzja zostanie podjęta jednak po mundialu – dopiero w 2023 roku. Intencją Belga jest dalsza gra dla włoskiej drużyny, jednak jego powrót do Londynu również nie jest wykluczony.
Komentarze