Menedżer West Ham United Manuel Pellegrini był szczery do bólu po sensacyjnej porażce z AFC Wimbledon 2:4 w sobotnim meczu czwartej rundy Pucharu Anglii.
Popularne Młoty na murawie Kingsmeadow na początku drugiej połowy przegrywały już 0:3 i mimo lepszej postawy w końcówce nie zdołały odrobić strat.
– Na boisku była jedna drużyna, która chciała wygrać i druga, która grała bez żadnej ambicji oraz pragnienia awansu – wyznał Pellegrini dla oficjalnego serwisu klubu z Londynu.
– Być może myśleliśmy, że wygramy, bo występujemy w Premier League, a oni grają na poziomie League One. Piłkarze Wimbledonu chcieli awansować do kolejnej rundy, a my nie walczyliśmy w ogóle w pierwszej połowie – podkreślił Chilijczyk.
– Nie mieliśmy takiego nastawienia jak przeciwnicy i nawet nie próbowaliśmy tego zmienić. Tempo gry, sposób rozgrywania piłki i sama walka były rozczarowujące. Zmieniłem trzech piłkarzy, bo tylko tylu mogłem zmienić. Gdybym mógł, to zmieniłbym wszystkich – stwierdził z rozgoryczeniem Pellegrini.
– To bardzo frustrujące, ponieważ można zostać wyeliminowanym, ale nie w taki sposób. To była katastrofa – podsumował Latynos.
Komentarze