W związku z fatalnymi wynikami osiąganymi w sezonie 2022/23 Wolverhampton postanowił zwolnić trenera Bruno Lage. Od tego czasu minęły już dwa tygodnie, a nowy trener wciąż nie został zakontraktowany. Ekrem Konur przekazał, że rozmowy z Peterem Boszem zostały wstrzymane.
- Po porażce z West Hamem 0:2 z pracą pożegnał się Bruno Lage
- Klub od ponad dwóch tygodni prowadzi tymczasowy szkoleniowiec – Steve Davies
- Wilki były już bliskie finalizacji negocjacji z Peterem Boszem, jednak zostały one wstrzymane
Wolverhampton wciąż poszukuje nowego szkoleniowca
Wolverhampton Wanderes na starcie sezonu jest jedną z najgorszych drużyn w Premie League. Wilki po udanej kampanii 2022/23 przystępowały do kolejnej kampanii pewni wiary w sukcesy, a jak na razie zapowiada się na walkę o utrzymanie. Czarę goryczy zarządu przelała porażka z West Hamem 0:2, po której zwolniony został trener Bruno Lage.
Od tego czasu minęły ponad dwa tygodnie, a drużyna wciąż nie ma trenera. Funkcję tymczasowego szkoleniowca pełni aktualnie Steve Davies, który poprowadził Wilki w meczach z Chelsea i Nottingham Forest. W starciu z beniaminkiem udało mu się nawet zgarnąć trzy punkty. Mimo to zarząd pracuje nad pozyskaniem nowego pracownika na stanowisko trenera.
Wiele wskazywało na to, że tym zostanie Peter Bosz, którego niedawno zwolniono z Olympique Lyon. Jak przekazał Ekrem Konur, negocjacje zostały jak na razie wstrzymane. Sytuacja Wolverhamptonu wciąż jest niepewna, a fani zaczynają się niecierpliwić. Klub skupia się na wyszukiwaniu szkoleniowców, którzy aktualnie są bez kontraktów.
Dzięki zwycięstwu nad Forest Wilkom udało się wygrzebać ze strefy spadkowej. Ich liczby wyglądają jednak bardzo słabo. Zaledwie dwie wygrane w 10 meczach, a do tego szokująco niska liczba strzelonych goli – jedynie cztery.
Czytaj też: Były trener Wolves wróci na Molineux Stadium?
Komentarze