Jarosław Niezgoda może niedługo zaliczyć hitowy powrót do Ekstraklasy. Zainteresowanie jego usługami przejawia Legia Warszawa – donosi Sport.pl.
- Jarosław Niezgoda od 2020 roku reprezentuje barwy Portland Timbers
- Jego kontrakt obowiązuje do końca przyszłego roku
- Niewykluczone, że współpraca zostanie przedwcześnie zakończona, a napastnik wróci do Ekstraklasy
Hitowy transfer na horyzoncie
Jarosław Niezgoda przeniósł się do Stanów Zjednoczonych z Legii Warszawa w 2020 roku za kwotę 3,5 miliona euro. W obecnym sezonie rozegrał dla Portland Timbers 30 spotkań, w których strzelił dziewięć bramek. Jego zespół nie zakwalifikował się do fazy play-off, w związku z czym planuje spore przetasowania w składzie, które mogą dotknąć również Polaka.
Regulamin w Major League Soccer zakłada posiadanie trzech zawodników na gwiazdorskich kontraktach, których pensje nie wliczają się do limitów budżetowych. W Portland Timbers jednym z takich graczy jest właśnie Niezgoda. Mając na uwadze, że drużyna ze Stanów Zjednoczonych zamierza pozyskać dwóch piłkarzy o ciekawym CV, jeden z nich może zastąpić polskiego napastnika. Stanie się tak, jeśli klub wypłaci mu pieniądze do końca kontraktu, obowiązującego do 31 grudnia 2023 roku.
Istnieje więc możliwość, że już zimą Niezgoda zostanie wolnym zawodnikiem i będzie poszukiwał nowego pracodawcy. Sport.pl przekonuje, że napastnik znalazł się w kręgu zainteresowań Legii Warszawa, pragnącej w najbliższym czasie wzmocnić ofensywę.
W przeszłości Niezgoda wystąpił dla stołecznej ekipy 60 razy i strzelił 29 bramek.
Zobacz również: Lech pracuje nad nowym kontraktem gwiazdy
Komentarze