Arsenal zaliczył kolejne zwycięstwo w fazie grupowej Ligi Europy. Jedyną bramkę w wyjazdowym starciu z Bodo/Glimt zdobył Bukayo Saka.
- Arsenal pokonał na wyjeździe Bodo/Glimt 1-0
- Zwycięską bramkę zdobył Bukayo Saka
- Po trzech meczach Kanonierzy mogą pochwalić się kompletem punktów
Arteta dał odpocząć swoim gwiazdom
Arsenal kontynuuje wspaniałą passę od początku sezonu. W czwartek lidera Premier League czekało kolejne starcie w fazie grupowej Ligi Europy. Menedżer Mikel Arteta dał odpocząć kilku swoim kluczowym zawodnikom. Na ławce rezerwowych zasiedli Gabriel Martinelli, Thomas Partey, Aaron Ramsdale oraz Granit Xhaka, natomiast Gabriel Jesus znalazł się poza kadrą meczową.
Przed tygodniem Kanonierzy pokonali Bodo/Glimt w Londynie aż 3-0. Na domowym obiekcie Norwegów spodziewano się dużo trudniejszej przeprawy z uwagi na sztuczną murawę. Od pierwszych minut Arsenal dominował i szukał drogi do bramki, co powiodło się w 24. minucie. Bukayo Saka otrzymał podanie z pierwszej piłki w polu karnym, a po jego strzale futbolówka odbiła się jeszcze od obrońcy i wpadła do siatki.
Od tego momentu gospodarze zaczęli dochodzić do sytuacji strzeleckich. Bardzo dużą aktywnością wykazywał się Amahl Pellegrino, który co chwilę nękał defensorów Arsenalu. Bardzo dobrze w bramce spisywał się natomiast rezerwowy Matt Turner, kilkukrotnie ratując swój zespół od straty gola.
Norwegom nie można odmówić chęci, natomiast do pokonania Kanonierów zabrakło jakości. W drugiej połowie emocje zdecydowanie opadły, a podopieczni Mikela Artety kontrolowali przebieg spotkania. Do ostatniego gwizdka arbitra nie padły już żadne bramki co oznacza, że Arsenal ma po trzech meczach na swoim koncie komplet punktów i jest bliski awansu do fazy pucharowej.
Komentarze