Defensywny pomocnik Newcastle United Bruno Guimaraes dobrze czuje się na Selhurst Park, ale jego sytuację obserwują większe kluby, wśród których miałby znajdować się także Real Madryt.
- Bruno Guimaraes jest szczęśliwy w Newcastle
- 24-latek potwierdził wstępne rozmowy z Realem Madryt
- Pomocnik chciałby zostać legendą “Srok”
“Królewscy” spoglądają na Brazylijczyka
Bruno Guimaraes w ostatniej kolejce Premier League zdobył swoje dwie pierwsze bramki w tym sezonie. Defensywny pomocnik wpisał się na listę strzelców w meczu z Brentfordem, a jego Newcastle United wygrało wynikiem 5:1 i obecnie zajmuje bardzo wysokie piąte miejsce w tabeli angielskiej ekstraklasy.
– Real Madryt to najlepsza drużyna na świecie, ale to była tylko rozmowa, nic więcej. W Newcastle czuje się jak w domu. Pragnę zostać legendą tego klubu. Nigdy nie zwątpiłem w ten projekt, wierzyłem w niego od samego początku. Zawsze chciałem grać w Premier League i cieszyć się tym. Nasi fani mnie kochają, a ja kocham ich – powiedział Bruno Guimaraes.
Ośmiokrotny reprezentant Brazylii z powodzeniem występuje w barwach drużyny popularnych “Srok” od stycznia 2022 roku, kiedy to trafił na St James’ Park za ponad 42 miliony euro z Olympique’u Lyon, gdzie spędził dwa sezony. Wcześniej przywdziewał koszulkę rodzimych Club Athletico Paranaense oraz Gremio Osasco Audax.
Bruno Guimaraes w 7 spotkaniach aktualnej kampanii strzelił 2 gole i zaliczył 1 asystę. Portal “Transfermarkt” wycenia go na 50 mln euro.
Zobacz również:
Czytaj więcej: Potter przed meczem na Milanem: gra będzie zupełnie inna niż tydzień temu
Komentarze