Antony obiecująco rozpoczął swoją przygodę z Old Trafford. Optymizmu kibiców nie podziela legendarny Paul Scholes, który otwarcie skrytykował skrzydłowego Manchesteru United.
- Manchester United sięgnął latem po Antony’ego za kwotę blisko 100 milionów euro
- Brazylijczyk strzelił już dwie bramki w Premier League i sprawia wrażenie, że będzie udanym nabytkiem
- Optymizmu nie podziela Paul Scholes, który nie jest fanem umiejętności skrzydłowego i otwarcie go krytykuje
Scholes krytykuje niewielki wachlarz umiejętności Brazylijczyka
Manchester United zanotował falstart sezonu w Premier League, dlatego klub oraz menedżer Erik ten Hag podjęli pod koniec letniego okienka intensywne prace w celu pozyskania kolejnych wzmocnień. Na Old Trafford trafił Antony, o którym mówiło się już od dawna. Ajax Amsterdam na sprzedaży swojej gwiazdy zarobił blisko 100 milionów euro.
Ogromna kwota sprawia, że wobec piłkarza pojawiają się wielkie oczekiwania. Za czasów Eredivisie zarzucano skrzydłowemu, że jego efektowna gra nie do końca przekłada się na zdobycz bramkową, czego obawiano się również w Premier League.
Skrzydłowy szybko pokazał, że może być sporym wzmocnieniem ofensywy. Do siatki trafił już w debiucie przeciwko Arsenalowi, a swoją drugą ligową bramkę strzelił w derbach Manchesteru. Obiecujący początek budzi spore nadzieje, choć charakterystyka reprezentanta Brazylii nie każdemu przypadła do gustu. Na publiczną krytykę jego wąskiego wachlarza umiejętności zdecydował się legendarny Paul Scholes.
– Wygląda trochę jak jednowymiarowy kucyk, który potrafi zrobić jedną sztuczkę. Zawsze ścina do środka i wycofuje piłkę do obrońcy albo uderza – powiedział na łamach BT Sport.
Antony wystąpił łącznie w pięciu spotkaniach Manchesteru United. Zdobył w nich dwie bramki. Jego kontrakt obowiązuje do 30 czerwca 2027 roku.
Zobacz również: Ronaldo narzeka na taktykę ten Haga. Domaga się zmiany
Komentarze