Manchester City wygrał 5:0 z Kopenhagą w spotkaniu w ramach 3. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów. Po meczu w konferencji prasowej udział wziął Pep Guardiola, który wypowiedział się m.in. na temat Haalanda.
- “The Citizens” zdemolowali następnego rywala
- Kolejne dwa gole w błękitnej koszulce zdobył Haaland
- Po spotkaniu Guardiola zabrał głos na temat plotek o Norwegu
Nie ma żadnej specjalnej klauzuli w kontrakcie Haalanda
Manchester City pewnie, bo aż 5:0, pokonał Kopenhagę we wczorajszym meczu Ligi Mistrzów. Znów na listę strzelców wpisał się Erling Braut Haaland, który zdobył dwie bramki dla gospodarzy. Po tym spotkaniu na pytania dziennikarzy odpowiedział Pep Guardiola, który zdementował plotki o tym, że Norweg ma specjalną klauzulę, która pozwoli mu za dwa lata w łatwiejszy sposób odejść do Realu Madryt.
– Nie ma żadnej konkretnej klauzuli w umowie Haalanda, która mówi o dołączeniu do Realu Madryt. To nieprawda. Mam wrażenie, że Erling jest niesamowicie szczęśliwy w Manchesterze City – powiedział opiekun “Obywateli”. Powszechnie wiadomo, że w kontrakcie genialnego napastnika są dwie klauzule – jedna opiewająca na 200 mln euro (będzie aktywna przed startem sezonu 2024/2025), a druga na 175 mln euro (stanie się ważna przed początkiem kampanii 2025/2026).
Ostatnio w hiszpańskich mediach pojawiły się jednak informacje, według których w umowie 22-latka miał być jeszcze jeden zapis faworyzujący “Królewskich” w kontekście przyszłości 23-krotnego reprezentanta Norwegii – ale jak widać – te plotki były wyssane z palca.
Erling Haaland, który przeszedł do Man City przed tym sezonem za 60 mln euro z Borussii Dortmund, w 12 meczach trwającej kampanii zdobył 19 bramek i zaliczył 3 asysty. Jego wartość rynkowa jest szacowana przez “Transfermarkt” na 150 mln euro.
Komentarze