Po przegranej 0:1 z Interem Mediolan na Giuseppe Meazza FC Barcelona planuje złożyć oficjalną skargę do UEFA z powodu słabego sędziowania podczas wtorkowego meczu, informują hiszpańskie media.
- Władze Barcelony są wściekłe na decyzje arbitrów w meczu z Interem
- Duma Katalonii żąda wyjaśnień od UEFA
- Media spodziewają się, że Duma Katalonii złoży oficjalną skargę w tej sprawie
Ogromne kontrowersje po meczu Barcelony z Interem
Takie wieści przekazuje Javi Miguel z hiszpańskiej gazety AS. Jego zdaniem FC Barcelona jest rozczarowana słabą postawą arbitrów podczas meczu z Interem Mediolan ze względu na dużą ilość popełnionych błędów.
Katalończycy są wściekli na arbitrów, którzy po analizie VAR anulowali gola Pedriego z drugiej części spotkania ze względu na wcześniejsze zagranie ręką. W ich ocenie gol został zdobyty prawidłowo i jednocześnie zwracają uwagę na niepodyktowanie rzutu karnego w sytuacji, gdy Dumfries ewidentnie dotknął piłki ręką.
Ponadto było więcej kontrowersyjnych decyzji, takich jak brak czerwonej kartki dla Hakana Calhanoglu za niebezpieczny wślizg w nogi Busquetsa i kolejny potencjalny rzut karny po tym, jak Robert Lewandowski został powalony na ziemię w polu karnym przez obrońcę Interu.
Xavi po końcowym gwizdku żądał wyjaśnień od arbitrów nie mogąc zrozumieć ich decyzji. Swoje niezadowolenie wyrażali także zawodnicy Barcelony, którzy byli rozczarowani przebiegiem spotkania.
Teraz Blaugrana jest przygotowana do podjęcia formalnych działań przeciwko decyzjom sędziowskim w tym spotkaniu i przygotowaniu skargi do UEFA w tej sprawie. Władze klubu planują przedstawić zdjęcia z incydentów jako dowód przeciwko „rażącym nieprawidłowościom”. W Barcelonie są przekonani, iż wydarzeń było zbyt wiele, aby mówić jedynie o zbiegu okoliczności.
Zobacz również: Duża kontrowersja w meczu Inter – FC Barcelona, sędzia nie podyktował jedenastki
Komentarze