Harry Maguire w ostatnich tygodniach siedzi na ławce rezerwowych Manchesteru United, a mimo to jest istotną postacią dla reprezentacji Anglii. Defensor przekonuje, że brak regularnej gry w klubie nie wpłynie na jego dyspozycję w narodowych barwach.
- Harry Maguire wystąpił w obecnym sezonie w zaledwie trzech ligowych spotkaniach
- Jego pozycja w Manchesterze United uległa zmianie po zatrudnieniu Erika ten Haga
- Defensor przekonuje, że nie zamierza się poddawać, a brak regularnej gry nie odbije się negatywnie na jego postawie w reprezentacji Anglii, gdzie jest liderem
Maguire uspokaja kibiców reprezentacji Anglii
Harry Maguire nie ma za sobą najlepszego okresu. W poprzednim sezonie należał do najczęściej krytykowanych graczy Manchesteru United, bowiem kibice na niego zrzucali odpowiedzialność za niesatysfakcjonujące wyniki. Po zatrudnieniu na stanowisko menedżera Erika ten Haga pozycja w zespole kapitana “Czerwonych Diabłów” uległa zmianie. W bieżącej kampanii wystąpił w zaledwie trzech meczach Premier League, w ostatnim czasie podstawową parę stoperów tworzą Raphael Varane i Lisandro Martinez. Przy okazji zgrupowania reprezentacji Anglii Maguire ocenił swoją sytuację w klubie. Przyznał także, że nie przejmuje się słowami krytyki.
– Mam się dobrze, jestem gotowy do gry. Czuję, że jestem wypoczęty i zdrowy. Jeśli chodzi o moją formę, to nie wiem, co się mówi, bo nie czytam prasy. Przyjechałem na kadrę po trzech udanych meczach w reprezentacji. Odbyłem też okres przygotowawczy i czułem się naprawdę dobrze. Erik ten Hag zdecydował się posadzić mnie na ławce, a zespół zaczął wygrywać.
– Ciężko pracuję na treningach, aby być gotowym, gdy pojawi się moja szansa. To jedyne, co mogę teraz zrobić, aby pomóc drużynie. Nie koncentruję się na nikim innym i tym, co ludzie mówią. Jestem kapitanem Manchesteru United, więc jeśli ludzie wymyślają historie na mój temat, to będzie z tego wielki news. Taki jest powód. Szukają kliknięć – gotuje się 29-latek.
Selekcjoner Anglików Gareth Southgate wielokrotnie przekonywał, że Maguire jest dla kadry narodowej niekwestionowanym liderem. Defensor uspokaja więc kibiców i uważa, że brak regularnej gry w Manchesterze United nie wpłynie na jego postawę w reprezentacji. Mistrzostwa świata w Katarze rozpoczną się już pod koniec listopada.
Pojechałem na EURO po ośmiotygodniowej kontuzji, nie zagrałem ani jednego spotkania, a później dostałem się do najlepszej jedenastki turnieju. Jeśli więc chodzi o to, że będzie brakować mi gry, będę nieco zardzewiały, to nic takiego nie będzie mieć miejsca – przekonuje piłkarz Manchesteru United.
Zobacz również: Wychowanek Chelsea rozczarowany pozycją w zespole
Komentarze