Bayern Monachium po sprzedaży Roberta Lewandowskiego stracił dużą siłę w ofensywie. Co prawda do klubu trafił Sadio Mane. Senegalczyk jednak po udanym starcie nieco obniżył loty. Czy to oznacza, że ekipa z Allianz Arena niebawem pozyska nowego snajpera? Nowe wieści w sprawie przekazał dziennikarz Florian Plettenberg.
- Bayern Monachium w trakcie letniego okna transferowego solidnie się wzmocnił
- Bawarczycy nie znaleźli następcy Roberta Lewandowskiego
- Zimą sytuacja według wieści dziennikarza Floriana Plettenberga nie ulegnie zmianie
Bayern zimą nie wzmocni się nowym napastnikiem
Bayern Monachium w tym sezonie ligowym strzelił 19 goli w siedmiu spotkaniach. Najskuteczniejszym strzelcem Bawarczyków w Bundeslidze jest Jamal Musiala. Mimo wszystko w szeregach mistrzów Niemiec nie ma planów pozyskania nowego napastnika.
Dziennikarz Florian Plettenberg zdementował medialne spekulacje związane z tym, że zimą do Bayernu może trafić następca Roberta Lewandowskiego. Klub z Monachium nie ma takich planów, na co wpływ ma sytuacja finansowa Bawarczyków. Jednocześnie trener Julian Nagelsmann będzie musiał pracować z aktualnym potencjałem kadrowym.
Bayern plasuje się aktualnie na piątym miejscu w tabeli ligi niemieckiej. Do lidera rozgrywek Unionu Berlin ekipa z Monachium traci pięć oczek. W tej kampanii Bawarczycy zanotowali jak na razie trzy zwycięstwa, trzy remisy i porażkę.
Czytaj więcej: Flick nie będzie mógł skorzystać z dwóch filarów, koronawirus skomplikował plany Niemców
Komentarze