Mandziara: potrzebne jest trzęsienie ziemi w szatni

Adam Mandziara
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Adam Mandziara

Po ośmiu latach pracy, Adam Mandziara ogłosił swoje odejście z Lechii Gdańsk. Były prezes, a obecnie członek Rady Nadzorczej biało-zielonych, był w niedzielę gościem programu Liga+Extra w Canal+, podczas którego skomentował ostatnie wydarzenia w gdańskim klubie.

  • Odchodzący z gdańskiego klubu działacz podkreślił, że powodem rozstania z Tomaszem Kaczmarkiem był słaby styl gry
  • Trener chciał wstrząsnąć drużyną, odbierając opaskę Flavio Paixao, co jednak nie przyniosło spodziewanych efektów
  • W przyszłym tygodniu, Lechia Gdańsk ma zaprezentować nowego szkoleniowca

Mandziara o rozstaniu z Kaczmarkiem i oczekiwaniach wobec jego następcy

Najważniejsze z nich to niewątpliwie zmiana trenera, po której doszło po klęsce Lechii Gdańsk z Lechem Poznań (0:3) w meczu 6. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Wcześniej gdańszczanie przegrywali także z Wisłą Płock (0:3), Koroną Kielce (0:1), Radomiakiem Radom (1:4) i Miedzią Legnica (1:2). – Powodem rozstania były wyniki i styl gry, który prezentowaliśmy na boisku – skomentował powody rozstania z Tomaszem Kaczmarkiem, po roku współpracy.

Kaczmarek popadł także w konflikt z legendą Lechii, Flavio Paixao, któremu w pewnym momencie odebrał opaskę kapitańską i odsunął od pierwszego składu. – Myśleliśmy, że to wszystkie problemy oczyści, że drużyna zareaguje odpowiednio. Z Miedzią tego nie widzieliśmy, z Lechem także zagraliśmy naiwnie – dodał.

Tymczasowo zespół z Polsat Plus Arena przejął asystent Kaczmarka, Maciej Kalkowski, ale progresu w grze czwartej ekipy poprzedniego sezonu w lidze polskiej nie widać. Lechia co prawda przerwała serię porażek, remisując w 7. kolejce z Wartą Poznań 0:0, ale w następnej serii gier znów przegrała, tym razem ze Śląskiem Wrocław (1:2). Mandziara zapowiedział, że już wkrótce kibice poznają nazwisko nowego szkoleniowca. – Ja myślę, że w tym tygodniu będziemy prezentować nowego trenera, ale też osobę, która obejmie funkcję prezesa ds. sportu. Potrzebny jest nowy trener, który zrobi w szatni trzęsienie ziemi. Dojdzie do dyscypliny i porządku i może wówczas paru ludzi się obudzi – podkreślił.

Przeczytaj również: Lechia mknie jak odrzutowiec. Ale dokąd? | Dwugłos Tetryków

Komentarze