Brytyjskie media przekazują nowe informacje w sprawia napaści rabunkowej na Pierra-Emericka Aubameyanga. Napastnik Barcelony doznał złamania szczęki na skutek pobicia, co wykluczy go z gry na jakiś czas i może utrudnić transfer do Chelsea.
- Aubameyang został pobity w czasie napadu rabunkowego na jego posiadłość
- Gracz doznał złamania szczęki, ucierpiała też jego żona
- Transfer Gabończyka do Chelsea stanął pod znakiem zapytania
Aubeyang może być wyłączony z gry ponad miesiąc
Do szokujących wydarzeń doszło w miniony poniedziałek, gdy do domu Aubameyanga włamali się zamaskowani włamywacze, którzy nie tylko okradli napastnika Barcelony, ale również go pobili. Gracz został uderzony w szczękę, a jak się okazuje po czasie doszło do złamania. Poszkodowana jest też żona piłkarza, która została uderzona prętem w głowę.
Obecnie Aubameyang wraz z rodziną przebywa w jednym z barcelońskich hoteli i zostali obdarzeni opieką przez klub. Zaoferowano im także pomoc psychologa.
Dzieci, 11-letni Curtys i 6-letni Pierre, widziały, jak ich rodzice byli trzymali się na ziemi przez godzinę, podczas gdy złodzieje plądrowali dom wczesnym rankiem w poniedziałek. Kataloński serwis informacyjny ARA poinformował, że policja szuka napastników i uważa, że należą oni do zorganizowanego gangu kosowskich Albańczyków. Gang najwyraźniej zainteresował się własnością Aubameyanga, gdy ten był w Stanach Zjednoczonych podczas przedsezonowego tournee Barcelony.
W tym czasie bezskutecznie próbowali już raz wejść do domu, ale odstraszył ich alarm. Tym razem jednak alarm został wyłączony, ponieważ Aubameyang i jego rodzina byli w domu.
Media twierdzą, że przerwa Gabończyka w grze może wynieść nawet półtora miesiąca. Dziennikarze twierdzą, że choć transfer Aubameyanga stanął pod znakiem zapytania to jednak rozmowy między Barceloną a Chelsea powinny być nadal kontynuowane. Mogą zmienić się natomiast warunki transferu, ale jeszcze za wcześnie, by mówić o szczegółach. The Atheltic uważa, że rozważany jest transfer definitywny za około 20 milionów euro bądź wypożyczenie.
Zobacz również: Toksyczna szatnia Manchesteru United. Ronaldo próbował wprowadzić swoje rządy
Komentarze