Wciąż nie jest znana przyszłość Wesleya Fofany. Chelsea składa kolejne oferty, a Francuz naciska na przenosiny do Londynu. Leicester City dotychczas nie wyrażało zgody na transfer, lecz musi liczyć się ze stratą defensora. Na celowniku znalazł się więc Manuel Akanji z Borussii Dortmund.
- Wesley Fofana wciąż może odejść do Chelsea
- Leicester City rozważa również rozstanie z innymi defensorami
- Na liście życzeń Lisów znalazł się Manuel Akanji, który byłby dostępny do wypożyczenia
Akanji przyjdzie, Fofana odejdzie?
Saga dotycząca przyszłości Wesleya Fofany jest obecnie jedną z najciekawszych na rynku transferowym. Chelsea składa za niego kolejne oferty, a Leicester City konsekwentnie je odrzuca, domagając się jeszcze większych pieniędzy. Sam defensor naciska na przeprowadzkę do Londynu, w związku z czym menedżer Brendan Rodgers nie może z niego korzystać w trakcie ligowych spotkań.
Taki przebieg wydarzeń sprawia, że włodarze Lisów mogą wreszcie się ugiąć i sprzedać Fofanę do The Blues. Aby strata podstawowego defensora nie była aż tak odczuwalna, wszczęte zostały poszukiwania nowego środkowego obrońcy. Przedstawiciele Leicester City udali się więc do Dortmundu, gdzie przebywa niezadowolony Manuel Akanji.
Po transferach Niklasa Sule i Nico Schlotterbecka Szwajcar stał się dopiero czwartym wyborem do gry. Borussia wyraziła zatem zgodę na odejście, a w grę wchodzi także roczne wypożyczenie. Właśnie z takiej opcji chciałby skorzystać przedstawiciel Premier League.
Niewykluczone, że ewentualne przybycie Akanjiego nie będzie miało nic wspólnego z odejściem Fofany. Lisy zamierzają się rozstać także z Caglarem Soyuncu i Jannikiem Vestergaardem.
Akanji ma na swoim koncie 158 występów w barwach Borussii Dortmund. Jego kontrakt wygasa 30 czerwca 2023 roku.
Zobacz również: Newcastle United finalizuje największy transfer w klubowej historii
Komentarze