Wesley Fofana jest dla Chelsea Londyn absolutnym priorytetem transferowym, dlatego londyński klub nie ustaje w staraniach nad sprowadzeniem go. Fabrizio Romano przekazał w czwartek, że The Blues przygotowali ostateczną ofertę za stopera Leicester, opiewającą na 75 milionów funtów. Do tego dojść mogą jeszcze dodatkowe bonusy.
- Od kilku tygodni Chelsea Londyn stara się przekonać Leicester do sprzedaży Wesleya Fofany
- Lisy jak na razie sukcesywnie odrzucają oferty za 21-leteniego obrońcę
- Fabrizio Romano przekazał, że The Blues przygotowali już kolejną ofertę za Francuza
Leicester sukcesywnie zwiększa swoje oczekiwania finansowe
Już pierwsze kolejki nowego sezonu Premier League pokazały, że Chelsea Londyn po odejściu Andreasa Christensena i Antonio Ruedigera potrzebuje wzmocnień w defensywie. Sprowadzony latem Kalidou Koulibaly potrzebuje jeszcze nieco czasu na aklimatyzację. Senegalczyk w poprzedniej kolejce był jednym z najgorszych piłkarzy The Blues, a podopieczni Thomasa Tuchela przegrali aż 0:3 z Leeds United.
Od kilku tygodni Chelsea stara się o transfer Wesleya Fofany. 21-latek zaimponował Thomasowi Tuchelowi i Niemiec mocno nalega na jego pozyskanie. Problemem na drodze są jednak wysokie oczekiwania finansowe Leicester. Lisy odrzuciły już niejedną ofertę The Blues, a ostatnia opiewała na 70 milionów funtów.
Fabrizio Romano przekazał w czwartek, że Chelsea przygotowała już kolejną ofertę za Fofanę. Klub zdaje sobie sprawę, że do zamknięcia letniego okienka transferowego pozostało już zaledwie kilka dni. W tak krótkim czasie trudno byłoby znaleźć innego kandydata na wzmocnienie defensywy. Według dziennikarza londyńczycy gotowi są przeznaczyć na zakup Francuza 75 milinów euro plus bonusy.
21-latek w dwóch ostatnich kolejkach nie znalazł się w kadrze Leicester. Brendan Rodgers stwierdził, że zawodnik skupiony jest obecnie na innych sprawach i dlatego nie jest powoływany. Lisy nastawione są na sprzedaż obrońcy, ale chcą wyciągnąć z Chelsea możliwie jak najwięcej.
U nas również: Duży transfer utkwił w martwym punkcie, Chelsea i Barcelona wciąż bez porozumienia
Komentarze