Kibice Man Utd protestują. Mecz z Liverpoolem zagrożony

Old Trafford
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Old Trafford

Kibice Manchesteru United prowadzą zorganizowany protest przeciwko rodzinie Glazerów, która sprawuje piecze nad klubem. Na blisko dwie godziny przed meczem z Liverpoolem pokaźna grupa fanów zebrała się w okolicach stadionowego pubu. Niewykluczone, że ich działania poskutkują brakiem spotkania.

  • Kibice Manchesteru United od dawna prowadzą protest w kierunku rodziny Glazerów
  • To właśnie ich uznają za winnych obecnej sytuacji klubu, który nie osiąga satysfakcjonujących wyników
  • Na skutek działań sympatyków ligowy mecz z Liverpoolem jest poważnie zagrożony

Kibice domagają się zmiany właściciela

Od kilku lat Manchester United nie jest w stanie wrócić na właściwe tory. Cierpliwość kibiców skończyła się już jakiś czas temu, jednak fatalny początek obecnego sezonu tylko zintensyfikował ich działania. Za winnych zaistniałej sytuacji uważa się władającą rodzinę Glazerów.

Sympatycy “Czerwonych Diabłów” protestują przeciwko właścicielom i domagają się ich odejścia. Dobrą okazją do pokazania swojej siły przebicia jest mecz ligowy, zwłaszcza, jeśli naprzeciw staje Liverpool. Do bezpośredniego spotkania między tymi zespołami ma dojść w poniedziałkowy wieczór.

To, czy ostatecznie się odbędzie, stoi pod znakiem zapytania. Na dwie godziny przed startem rywalizacji pokaźna grupa kibiców zebrała się w okolicach stadionowego pubu. O godzinie 20 ma odbyć się natomiast główny marsz protestujących. Media donoszą, że są oni nawet gotowi wkroczyć na Old Trafford, co najprawdopodobniej wiązałoby się z przerwaniem meczu.

Działań kibiców obawia się Jurgen Klopp. Na przedmeczowej konferencji stwierdził, że jeśli spotkanie nie rozegra się w wyznaczonym terminie, Liverpool powinien otrzymać walkowera.

Zobacz również: Jest przełom w sprawie Aubameyanga. Transfer o krok

Komentarze