FC Barcelona jeszcze przed końcem letniego okienka transferowego chciałby wzmocnić boki obrony. Największą przeszkodą są jednak kwestie finansowe. Z tego względu nie dopięto jeszcze transferu Marcos Alonso, który według najnowszych doniesień Javiego Miguela oddalił się od klubu. Zdaniem dziennikarza Duma Katalonii znów zainteresowała się Javim Galanem, za którego zamierza złożyć ofertę.
- Dziennikarze i kibice byli niemal pewni, że w najliższym czasie zawodnikiem FC Barcelony zostanie Marcos Alonso
- Zaskakujące doniesienia na temat działań transferiowych klubu przekazał w poniedziałek Javi Miguel
- Zdaniem dziennikarza Blaugrana zdecydowała na kupno Javiego Galana z Celty Vigo, który zgodziłby się na dużo niższą od obrońcy Chelsea pensję
Oszczędności są obecnie w Barcelonie priorytetem
Jednym z priorytetów FC Barcelony w ostatnich tygodniach było domknięcie transferu Marcosa Alonso. Hiszpan był już dogadany z Blaugraną, a Chelsea Londyn zaakceptowała chęć odejścia defensora. Potwierdził to także Thomas Tuchel, który z tego powodu nie powołał go na ostatnie mecze. Do końca okienko pozostał nieco ponad tydzień, a operacja wciąż nie została sfinalizowana.
- Czytaj też: Kounde sfrustrowany brakiem możliwości gry
Na przeszkodzie transferu stoją problemy finansowe Dumy Katalonii. Klub nie jest nawet w stanie zarejestrować sprowadzonego latem Julesa Kounde i poszukuje oszczędności. Bliski odejścia z Barcy jest Memphis, jednak środki uzyskane z zaoszczędzenia na jego pensji nie pozwolą jeszcze na zgłoszenie Francuza do rozgrywek La Liga. Wobec tych problemów Azulgrana może skłonić się ku innym opcją.
Sensacyjne doniesienia przekazał w poniedziałek Javi Miguel. Zdaniem dziennikarza z powodu niewystarczających środków Duma Katalonii planuje skłonić się ku innej opcji, jaką jest Javi Galan. Defensor Celty Vigo zgodziłby się na niemal dwukrotnie niższe zarobki niż te, jakie zaproponowano Marcosowi Alonso. Dziennikarz dodał, że Barca złoży za 27-latka ofertę w wysokości 9 milionów euro.
Doniesienia te stawiają pod znakiem zapytania przyszłość Alejandro Balde. Wychowanek pokazał się z dobrej strony w meczu z Realem Sociedad, w którym asystował przy bramce Roberta Lewandowskiego. Ewentualne przybycie Galana zamknęłoby mu drzwi do regularnych występów w pierwszym zespole.
Sprawdź również: Barcelona potrzebuje 24 mln euro wolnych środków do rejestracji Kounde
Komentarze