Kontuzja Angela Di Marii sprawiła, że w ofensywie Juventusu pojawiła się duża dziura. Załatać ma ją Memphis Depay, który już jakiś czas temu uzgodnił z klubem warunki indywidualnego kontraktu. Włodarze “Starej Damy” przyspieszają teraz rozmowy z FC Barceloną.
- Angel Di Maria doznał kontuzji w meczu pierwszej kolejki Serie A
- Memphis Depay zdążył już ustalić warunki indywidualnego kontraktu i czeka na porozumienie między klubami
- Juventus przyspiesza rozmowy w sprawie transferu napastnika FC Barcelony
Kontuzja Argentyńczyka zapalnikiem
Juventus zanotował udaną inaugurację ligowych rozgrywek. W pierwszej kolejce udało się bowiem pokonać Sassuolo 3-0, a jedną z bramek zdobył Angel Di Maria. Debiut okazał się natomiast pechowy, gdyż Argentyńczyk przed końcem spotkania musiał opuścić boisko na skutek kontuzji. Jego kilkutygodniowa absencja powoduje z kolei sporą dziurę w ofensywie “Starej Damy”.
Aby do jego powrotu nie stracić za bardzo na jakości, włodarze włoskiego giganta chcą szybko pozyskać nowego zawodnika. Ma nim być Memphis Depay, który już wcześniej doszedł do porozumienia w sprawie dwuletniego kontraktu. Finalizacja transakcji przedłużała się przez bierność obu klubów.
Teraz Juventus przyspiesza działania mające na celu transfer napastnika FC Barcelony. Wpływa na to również pojawiające się zainteresowanie z Wysp Brytyjskich, gdzie Depay mógłby otrzymać większe pieniądze.
Holender uważa, że “Duma Katalonii” powinna rozwiązać z nim kontrakt za porozumieniem stron. Takie działanie miałoby zostać uargumentowane sporymi ustępstwami finansowymi, na jakie były piłkarz Manchesteru United poszedł w momencie podpisywania umowy. Obie strony poważnie zastanawiają się teraz nad tym, jak najkorzystniej rozwikłać całą sprawę.
Reprezentant Holandii dołączył do FC Barcelony latem 2021 roku, a w 37 występach zdobył łącznie 13 goli. W Turynie miałby docelowo pełnić rolę następcy Alvaro Moraty, który po zakończonym sezonie wrócił z wypożyczenia do Atletico Madryt.
Zobacz również: Icardi wypychany z PSG, Argentyńczyk zaoferowany klubowi z La Liga
Komentarze