FC Barcelona ma problem z zarejestrowaniem pozyskanych tego lata zawodników. ESPN informuje, że jeżeli nie uda się zrobić tego przed ligowym meczem z Rayo Vallecano, wówczas Andreas Christensen i Franck Kessie mogą skorzystać z klauzuli, która pozwala im odejść za darmo.
- Pomimo sporych problemów finansowych, FC Barcelona przeprowadziła imponujące okienko transferowe
- Sezon ligowy zaczyna się już w najbliższy weekend, a klub wciąż nie zarejestrował nowych zawodników
- Jeżeli Andreas Christensen i Franck Kessie nie zostaną zarejestrowani przed sobotnim meczem z Rayo Vallecano, wówczas obaj będą mogli odejść za darmo
Problem Barcelony przed startem ligi
Poprzedni sezon w wykonaniu FC Barcelony można śmiało zakwalifikować do nieudanych. Aby tym razem wyniki sportowe okazały się dużo lepsze, władze klubu prężnie działają na rynku transferowym. Tego lata udało się już ściągnąć Julesa Kounde, Andreasa Christensena, Francka Kessiego, Raphinhę i Roberta Lewandowskiego. W najbliższych dniach możemy spodziewać się natomiast kolejnych wzmocnień.
“Dumę Katalonii” wciąż trapią poważne tarapaty finansowe, które ponownie przypominają o sobie przed startem ligowego sezonu. Hiszpański gigant wciąż nie zarejestrował nowych nabytków, a czasu do tego ma coraz mniej. Już w najbliższą sobotę FC Barcelona zmierzy się z Rayo Vallecano.
ESPN podzielił się w tej sprawie bardzo ciekawymi informacjami, jakoby niezarejestrowanie piłkarzy na czas mogłoby poskutkować rozwiązaniem kontraktów. Chodzi tu o Andreasa Christensena i Francka Kessiego, którzy tego lata dołączyli do FC Barcelony już jako wolni zawodnicy. W ich umowie istnieć ma klauzula, która w przypadku aktywacji umożliwiałaby odejście za darmo.
Władze klubu zastanawiają się, jak można rozwiązać tę sytuację. Aktualnie poszukiwane są brakujące fundusze, które umożliwiłyby zarejestrowanie wszystkich pozyskanych tego lata graczy. Aby zarejestrować zawodników do rozgrywek ligowych, FC Barcelona ma czas do końca sierpnia.
Zobacz również: Chelsea szykuje ofertę za napastnika FC Barcelony
Komentarze