Nicola Zalewski w końcówce lipca doznał urazu kostki, który miał go wyeliminować z gry na wiele tygodni. Polak ma być jednak dostępny na inaugurację Serie A.
- Jose Mourinho nie mógł skorzystać w ostatnim sparingu z Nicoli Zalewskiego
- Polak leczył kontuzję
- 20-latek uda się jednak z drużyną na pierwszy mecz w nowym sezonie Serie A
Mourinho będzie mógł liczyć na Polaka
Nicola Zalewski ma za sobą fantastyczne miesiące w seniorskiej karierze. Polak przebił się do podstawowego składu Romy oraz seniorskiej reprezentacji, w której zaliczył nawet asystę przeciwko Holandii. 20-latek był jednak wyłączony z gry przez ostatnie kilkanaście dni z powodu urazu kostki.
Polak problemu ze zdrowiem nabawił się w okresie przygotowawczy, gdy grał swój drugi sparing. Wcześniej wystąpił przez 45 minut przeciwko Nice. W meczu z Tottenhamem zagrał niecałą godzinę. W 59. minucie Zalewski źle stanął na murawie i bez kontaktu z rywalem doznał urazu kostki. Włoskie media informowały, że 20-latek będzie musiał pauzować od trzech do nawet sześciu tygodni, co znacznie utrudniłoby mu wejście w sezon 2022/2023, którego początek jest szczególnie istotny ze względu na mundial w listopadzie i grudniu.
Zalewski nie pojawił się na boisku w rozegranym 7 sierpnia meczu sparingowym z Szachtarem. Dla Romy następne spotkanie w kalendarzu to już inauguracja sezonu 2022/2023 w Serie A. Rzymianie 14 sierpnia zagrają na wyjeździe z Salernitaną. Polak będzie mógł pojechać z drużyną do Salerno. 20-latek nie czuje już bowiem bólu w kostce. Zalewski wznowił trening z zespołem i znów może walczyć o miejsce w składzie u Jose Mourinho.
Czytaj także: Nicola Zalewski gwiazdą Serie A? Jak wygląda sytuacja Polaków
Komentarze