Legia Warszawa w piątkowy wieczór zrehabilitowała się za dotkliwą porażkę z Cracovią. Wojskowi w spotkaniu czwartej kolejki PKO Ekstraklasy pokonali Piasta Gliwice (2:0). Stołeczna ekipa rozegrała prawdopodobnie najlepszy mecz pod wodzą Kosty Runjaicia.
- Legia Warszawa zanotowała zasłużone zwycięstwo nad Piastem Gliwice
- 15-krotni mistrzowie Polski wygrali dzięki golom Ernesta Muciego i Filipa Mladenovicia
- Ekipa Waldemara Fornalika zaliczyła trzecia porażkę z rzędu
Legia wróciła na zwycięski szlak
Legia Warszawa mogła mieć obawy przed piątkową potyczką z Piastem Gliwice. Wszak Niebiesko-czerwoni w poprzednim sezonie wygrali oba boje z Wojskowymi i mieli chrapkę na kontynuowanie pozytywnej historii meczów na Łazienkowskiej. Zatem spotkanie zapowiadało się ciekawie.
W pierwszej połowie emocji w meczu Legia – Piast było jednak jak na rybach. W pierwszych fragmentach rywalizacji gości trochę postraszyli zespół Kosty Runjaicia, ale wraz z upływem czasu 15-krotny mistrz Polski zaczął przejmować kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami.
Na pierwszego gola przyszło widzom zgromadzonym na trybunach czekać do drugiej połowy. Na listę strzelców w 48. minucie wpisał się Ernest Muci, który wykorzystał świetne podanie od Makany Baku i Legia objęła jednobramkowe prowadzenie.
Legioniści nie zamierzali jednak zadowalać się jednym trafieniem. Następstwem tego była bramka zdobyta na 2:0 w 52. minucie autorstwa Filipa Mladenovicia. Serb popisał się mocnym strzałem pod poprzeczkę i Legia ostatecznie wygrała po raz drugi w sezonie, dzięki czemu może pochwalić się siedmioma oczkami na koncie.
Niezwykle ciekawie zapowiada się piątka kolejka PKO Ekstraklasy, w której stołeczny zespół zmierzy się na wyjeździe z Widzewem Łódź. Tymczasem piłkarze Piasta w Krakowie zagrają z Cracovią.
Komentarze