Bernardo Silva to kolejny piłkarz, który może latem opuścić Manchester City. Portugalczykiem interesuje się mocno FC Barcelona, do której według Foot Mercato dołączyło Paris-Saint Germain. W przeciwieństwie do Dumy Katalonii, mistrzowie Francji są w stanie zaoferować ogromne pieniądze za pomocnika.
- FC Barcelona od kilku tygodni jest w ciągłym kontakcie z Manchesterem City ws. transferu Bernardo Silvy
- Katalończycy nie mają na razie pieniędzy do przeprowadzenia transferu Portugalczyka
- W operację próbuje się wmieszać PSG, które jest gotowe zaoferować za pomocnika kwotę rzędu 85 milionów euro
Wojna o Bernardo Silvę na horyzoncie
Bernardo Silva to piłkarz, którego w ostatnich tygodniach najmocniej się łączy z FC Barceloną. Portugalczyk jest otwarty na zmianę otoczenia po pięciu sezonach spędzony w Manchesterze City. Problemem na przeszkodzie transferu do wicemistrzów Hiszpanii były oczywiście kwestie finansowe. Barca nie ma aktualnie środków na sprowadzenie Portugalczyka. Mówi się, że udałoby się je uzyskać ze sprzedaży Frenkiego de Jonga.
Dziennikarze Foot Mercato przekazali w środę, że do walki o Bernardo Silvę planuje włączyć się Paris-Saint Germain. Są oni gotowi na naprawdę duży wydatek. W Paryżu mówi się o ofercie rzędu 80-85 milionów za pomocnika. Bliski przenosin do stolicy Francji jest także Renato Sanches.
O sprowadzenie gwiazdy Obywateli zabiega przede wszystkim Luis Campos, który jest od tego lata odpowiedzialny za transfery PSG. Sam Portugalczyk ma być otwarty na powrót do Ligue 1. Występował w niej w latach 2014-2017 w barwach AS Monaco.
Zobacz również: Wrócił temat transferu de Jonga do Premier League
Komentarze