Nie wiemy jeszcze, jaka przyszłość rysuje się dla Timo Wernera, ale zdaje się ona być daleko poza Londynem. Napastnik jest na wylocie z Chelsea, a zainteresowanych jego sprowadzeniem jest kilka zespołów na czele z Juventusem. Zdaniem Fabrizio Romano o powrót napastnika zabiega mocno RB Lipsk.
- Timo Werner jest na wylocie z Chelsea Londyn
- Napastnikiem zainteresowanych jest wiele zespołów, na czele z Juventusem i RB Lipsk
- Zdaniem Fabrizio Romano, Byki mają największe szanse na sprowadzenie 26-latka
Werner z szansą na powrót na stare śmieci
Od czasu transferu do Chelsea Londyn, Timo Werner jest jedynie cieniem napastnika, jakim był w RB Lipsk. Niemiec nie przystosował się do angielskiego futbolu, a jego największą bolączką stało się wykańczanie akcji. 26-latek w pewnym momencie stał się wręcz piłkarzem-memem, a kibice często wyśmiewali jego strzelecką niemoc. Mimo że napastnik mógł liczyć na wsparcie sztabu szkoleniowego, cierpliwość Thomasa Tuchela również ma swoje granice.
Zarząd Chelsea od początku okienka transferowego stara się znaleźć chętnego na usługi Wernera. 26-latek pobiera zdaniem włodarzy pensję nieadekwatną do roli w drużynie. Zainteresowanie napastnikiem wyraziło wiele zespołów, ale na niecały tydzień przed początkiem sezonu Premier League wciąż jest on piłkarzem Chelsea.
Fabrizio Romano przekazał w poniedziałek, że największe zainteresowanie Wernerem wykazują Juventus i RB Lipsk. Byki chciałby powrotu napastnika, który w 158 meczach strzelił dla nich aż 93 bramki. Oprócz nich w kolejce po Niemca ustawiło się także Newcastle, ale jest w gorszej pozycji do negocjacji, niż wspomniane kluby.
Sprawdź również: Kolejne problemy Chelsea na rynku transferowym
Komentarze