Kłopoty Neymara. Grozi mu więzienie

Neymar
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Neymar

Neymar ma stanąć przed sądem za rzekome oszustwo przy finalizacji jego transferu do Barcelony. Do rozprawy może dojść na zaledwie miesiąc przed rozpoczęciem finałów mistrzostw świata w Katarze. 

  • Neymar stanie przed sądem pod zarzutem domniemanego oszustwa
  • Proces w którym jest jednym z oskarżonych ma rozpocząć się 17 października i zakończyć dwa tygodnie później
  • Prokuratura domaga się dla Brazylijczyka dwuletniego więzienia

Neymar na ławie oskarżonych

Sprawa dotyczy transferu reprezentanta Brazylii z Santosu do Barcelony w 2013 roku. Transakcja ta od dawna jest przedmiotem sporów prawnych, które mają zostać rozstrzygnięte przez sąd w Barcelonie 17 października. 

Neymar oraz prezydenci Barcelony Sandro Rosell i Josep Maria Bartomeu mają być sądzeni za domniemaną korupcję i oszustwa w tej sprawie. Jak informuje hiszpańska gazeta El Pais proces ma zakończyć się 31 października, podczas gdy już 24 listopada Brazylia rozegra pierwsze spotkanie na mundialu.

ROBERT LEWANDOWSKI W FC BARCELONA. Kto tu naprawdę rozdawał karty?

Proces jest następstwem skarby złożonej siedem lat temu przez DIS – brazylijską firmę działającą na piłkarskim rynku. Firma, który dysponowała 40 procentami “praw federacyjnych” do Neymara, gdy ten był zawodnikiem Santosu, twierdzi, że została oszukana przez Brazylijczyka, jego rodzinę i Barcelonę.

Neymarowi zarzuca się, że on i jego ojciec Neymar da Silva Santos podpisali dwa kontraktu z Barceloną, które ignorowały fakt, że prawa do zawodnika należały do Santosu. Jedna z tych umów, warta 40 milionów euro, miała zostać zawarta bez wiedzy brazylijskiego klubu.

DIS domaga się dla Neymara zawieszenia na pięć lat i wysłania do więzienia na ten sam okres. Ponadto oczekuje odszkodowania w wysokości aż 150 milionów euro. Z kolei prokuratorzy domagają się dla Neymara dwuletniego więzienia i grzywny kwocie 10 milionów euro.

Zobacz także: “Neymar stracił swoją magię w PSG”

Komentarze