Eden Hazard odpowiedział na pytanie, co zmieniłby w obecnej piłce nożnej. Belg wypowiedział się o systemie VAR, który w jego odczuciu odbiera zawodnikom radość z gry.
- System VAR zadebiutował w 2016 roku, natomiast w 2017 roku po raz pierwszy pojawił się w meczu o stawkę
- Eden Hazard chciałby całkowite usunięcia systemu z obecnych zasad gry w piłkę nożną
- Belg uważa, że VAR zabije radość z gry, a sędziowskie błędy są istotną częścią całej dyscypliny
VAR zabiera radość z gry
System VAR został zatwierdzony i zadebiutował w 2016 roku. Na dobre do obiegu wszedł rok później, kiedy to na korzystanie z niego zdecydowały się największe ligi w Europie. Innowacja ta wiązała się z wieloma kontrowersjami, choć wyeliminowała znaczną większość sędziowskich pomyłek.
Eden Hazard w rozmowie z ESPN został zapytany o jedną rzecz, którą zmieniłby w obecnej piłce nożnej. Po chwili namysłu Belg wypowiedział się właśnie o systemie VAR, który w jego odczuciu odbiera radość z gry. Skrzydłowy Realu Madryt całkowicie usunąłby tę technologię.
Nie lubię za bardzo systemu VAR. Całkowicie bym go usunął. Popełnianie błędów sędziowskich to część tej dyscypliny. VAR został wprowadzony przez narzekania i dyskusje ludzi.
Po zdobyciu bramki musimy czekać. To po części odbiera radość ze strzelenie bramki, ponieważ wciąż musimy czekać na ostateczną decyzję – mówi Hazard.
W minionym sezonie Belg nie miał zbyt wielu powodów do narzekania na VAR. Na boiskach piłkarskich spędził on łącznie nieco ponad 900 minut i zaledwie jednokrotnie cieszył się ze zdobyczy bramkowej.
Zobacz również: Xavi skomentował strzelecką niemoc Lewandowskiego
Komentarze