Nazwisko Lucasa Paquety od dłuższego czasu przewija się w kontekście transferu do Arsenalu. Głos na temat Brazylijczyka zabrał dyrektor sportowy Edu Gaspar, który zapewnił, że w tym momencie nie są prowadzone żadne rozmowy w sprawie jego zakupu.
- Olympique Lyon wycenia Lucasa Paquetę na minimum 65 milionów euro
- Brazylijczyk od dawna marzy o transferze do Premier League, a jego nazwisko przewija się w kontekście przenosin do Arsenalu
- Dyrektor sportowy Kanonierów Edu Gaspar podziwia umiejętności pomocnika, ale zapewnia, że w tym momencie nie są prowadzone żadne rozmowy
Dyrektor Arsenalu uwielbia grę Paquety
W trakcie obecnego okienka Arsenal bardzo aktywnie porusza się po rynku transferowym i nie boi się wydawać dużych pieniędzy. Dotychczas zespół wzmocnili Gabriel Jesus, Ołeksandr Zinczenko, Fabio Vieira, Marquinhos i Matt Turner. Nie zapowiada się, aby Kanonierzy mieli poprzestać na tych pięciu nazwiskach.
Wiele wskazuje na to, że przedstawiciel Premier League celuje w kolejne wzmocnienie środka pola. Od dłuższego czasu w jego kontekście przewija się Lucas Paqueta, który marzy o przenosinach na Wyspy Brytyjskie.
Olympique Lyon zna zamiary Brazylijczyka, dlatego nie będzie na siłę trzymać go w klubie na kolejny sezon. Początkowa cena wynosiła około 80 milionów euro, lecz po czasie zmalała do 65 milionów euro. Taka oferta przekona francuski klub do sprzedaży.
O ewentualny transfer Paquety zapytany został Edu Gaspar, czyli dyrektor sportowy Kanonierów. Brazylijczyk przyznał, że jest fanem talentu swojego rodaka, lecz w chwili obecnej nie ma żadnych rozmów dotyczących jego przenosin do Londynu.
Mam duży szacunek, kiedy mówię o Lucasie. Bardzo go lubię. Zawsze go lubiłem, już od czasów mojej pracy w reprezentacji Brazylii.
Miał świetny sezon, był uważany za najlepszego zagranicznego gracza w lidze francuskiej. Ale dzisiaj naprawdę nie ma żadnego rodzaju rozmów, jest tylko mój podziw dla tego zawodnika. Myślę, że jego pozycja jest w naszym klubie bardzo dobrze obsadzona – zakończył Gaspar.
Zobacz również: Thomas Tuchel zaniepokojony okresem przygotowawczym Chelsea
Komentarze