Włoski Tuttosport informuje, że Milan Skriniar może jednak zostać w Interze Mediolan. Wszystko przez Juventus, który podebrał nerazzurrim Gleisona Bremera, w związku z czym mediolańczycy nie mają następcy Słowaka.
- Milan Skriniar jednak może pozostać w Interze Mediolan
- Bremer, który miał być następcą Słowaka, trafił do Juventusu
- Nerazzurri zaoferują swojemu defensorowi nowy kontrakt i podwyżkę
Skriniar z nowym kontraktem
To nie są łatwe dni dla kibiców Interu Mediolan. Praktycznie w jednym czasie zgrały się dwie nie najlepsze wiadomości do klubu. Jedną z nich jest Paulo Dybala w Romie, a drugą Gleison Bremer w Juventusie. Obaj byli już praktycznie jedną nogą w zespole nerazzurich tymczasem ostatecznie trafili do innych klubów.
Szczególnie transfer Gleisona Bremera może zaważyć na sytuacji kadrowej Interu, bowiem klub prawdopodobnie zdecyduje się w takiej sytuacji zatrzymać Milana Skriniara. Od dłuższego czasu Słowak jest łączony z transferem do PSG. Sam zawodnik miał zaakceptować warunki indywidualnego kontraktu, jednak porozumienia nie osiągnęły oba kluby. Francuzi ostatecznie zaoferowali gwarantowane 53 mln euro plus kolejne siedem w bonusach. Nerazzurri oczekiwali dziesięciu milionów więcej.
Kontrakt Skriniara wygasa w czerwcu 2023 roku. Według Tuttosport, Inter spróbuje zatrzymać swojego defensora na dłużej proponując mu nowy, długoterminowy kontrakt. Ponadto gracz mógłby liczyć na podwyżkę, dzięki której zarabiałby około pięciu milionów euro rocznie.
Plan wydaje się sensowny, ale nie wiadomo, czy Skriniar tak chętnie zdecyduje się zostać na San Siro. Media sugerowały w ostatnim czasie, że gracz jest zdecydowany na transfer do PSG, a także miał naciskać na oba kluby, aby przyspieszono negocjacje.
Zobacz również: Dybala podekscytowany perspektywą pracy z Mourinho. “To będzie zaszczyt”
Komentarze