Zabrakło goli w pierwszym spotkaniu sezonu 2020/2021 we francuskiej ekstraklasie. Girondins Bordeaux bezbramkowo zremisowało z FC Nantes.
W piątkowy wieczór nie tylko piłkarze polskiej ekstraklasy zaczęli zmagania ligowe, ale również przedstawiciele Ligue 1. Pierwszy bój nowego sezonu we Francji rozegrany został na Matmut Atlantique, gdzie Żyrondyści mierzyli się z Kanarkami.
Pierwsza połowa meczu przeszła do historii bez fajerwerków. Ogólnie w dwóch kwadransach rywalizacji z udziałem Bordeaux i Nantes wiało nudą, a jedyna warta odnotowania sytuacja w tym czasie dotyczyła Mehdiego Zerkane, który za swój głupi faul ukarany został czerwoną kartką.
Tymczasem jedyna godna uwagi sytuacja strzelecka w pierwszej części gry miała miejsce w 38. minucie gry, gdy na strzał z dystansu pozwolił sobie Tama Basic. Próba Chorwata była niebezpieczna, ale ostatecznie golkiper gości poradził sobie z nią. Jednocześnie do przerwy miał miejsce bezbramkowy remis.
Po zmianie stron kontynuowany był scenariusz z pierwszej połowy spotkania, gdy sytuacji strzeleckich było jak na lekarstwo. Ostatecznie żadnej z drużyn nie udało się zdobyć bramki, więc mecz zakończył się podziałem punktów po bezbramkowym remisie.
Komentarze