Tuchel: Musimy pokazywać swoją siłę

Liga Mistrzów
Obserwuj nas w
Na zdjęciu: Liga Mistrzów

Już w niedzielę Paris Saint-Germain stanie przed szansą zdobycia kolejnego trofeum w tym sezonie. We wtorek paryżanie wywalczyli awans do finału Ligi Mistrzów, pewnie 3:0 wygrywając z RB Lipsk. Zadowolenia z postawy zespołu nie krył szkoleniowiec francuskiej ekipy, Thomas Tuchel.

Czytaj dalej…

Mistrzów Francji na prowadzenie w konfrontacji z niemieckim rywalem wyprowadził Marquinhos, który po kilkunastu minutach gry, uderzeniem głową wykorzystał dośrodkowanie z rzutu wolnego. Jeszcze przed przerwą na 2:0 podwyższył Angel Di Maria, a w drugiej odsłonie meczu jego wynik na 3:0 ustalił Juan Bernat.

– Pozostaliśmy wierni naszemu stylowi gry. Kiedy było to możliwe, staraliśmy się kontrolować przestrzenie i ich kontrataki. Wykorzystywaliśmy również przyśpieszenie Di Marii, Mbappe i Neymara zagrywając piłki między liniami – powiedział Tuchel.

– Nie dokonaliśmy wielkich zmian taktycznych. Oczywiście dostosowujemy się do wszystkich naszych przeciwników, ale nie w jakimś dużym stopniu. Musimy po prostu pokazywać swoją siłę, a zawodnicy w tym meczu ponownie pokazali swój głód zwycięstwa, wspólnej pracy i cierpienia – kontynuował szkoleniowiec Paris Saint-Germain.

– Nie było momentu, w którym byłem zrelaksowany. Bardzo ważne było dla mnie to, jak się bronimy. To była dobra mieszanka determinacji, ducha i jakości – dodał.

W niedzielnym finale rywalem Paris Saint-Germain będzie zwycięzca drugiego półfinałowego meczu, w którym w środowy wieczór zmierzą się jedenastki Bayernu Monachium z Olympique Lyon.

Komentarze