Dziennikarz Sportu, Ivan San Antonio porozmawiał z portalem meczyki.pl o transferze Roberta Lewandowskiego. Kataloński dziennikarz przyznał, że obecnie dla piłkarzy klasy Lewego nie ma większego wyzwania, aniżeli pomoc w odbudowie FC Barcelona.
- Robert Lewandowski lada moment podpisze 4-letni kontrakt z FC Barcelona
- Ivan San Antonio ze Sportu ujawnił, że polski napastnik już wcześniej był dogadany z Blaugraną
- San Antonio był też jednym z pierwszych dziennikarzy, który dopytywał Lewandowskiego o transfer do Barcy
Barcelona i Lewy dogadali się wcześniej
Od końca maja trwały przepychanki pomiędzy Bayernem Monachium, a Robertem Lewandowskim. Napastnik reprezentacji Polski rozczarowany faktem, że Bawarczycy zwlekają z rozpoczęciem negocjacji z nim, poinformował, że latem chce odejść do FC Barcelona mimo ważnego jeszcze rok kontraktu. Włodarze mistrzów Niemiec zapewniali, że nigdzie nie puszczą Lewego i odrzucali kolejne oferty Blaugrany. Dopiero czwarta propozycja, w wysokości 45 mln euro + 5 mln euro bonusów, przekonała monachijczyków.
– Pomiędzy klubem i piłkarzem wszystko było dogadane już od dawna. Trzeba było tylko przekonać Bayern. To trochę trwało, ale logika kazała wierzyć, że ta historia może się skończyć tylko w jeden sposób – podkreślił San Antonio w rozmowie z meczyki.pl.
Przeczytaj również: Laporta o Lewandowskim. “Czekamy na odpowiedź Bayernu”
Pasjonująca misja ratunku Barcy
Dziennikarz Sportu, gdy tylko 132-krotny reprezentant Polski poinformował świat, że chce przenieść się na Camp Nou, udał się do Warszawy na zgrupowanie biało-czerwonych przed meczami Ligi Narodów i osobiście dopytał Lewandowskiego o tę kwestię. – Byliśmy jedynymi przedstawicielami katalońskiej prasy w Polsce i trzeba tu docenić “Sport” za to, że nam zaufał i wysłał nas z zadaniem spróbowania porozmawiania z Lewandowskim. Okazało się to wielkim sukcesem. Cały świat widział wideo z jego odpowiedzią na pierwsze pytanie z tamtej konferencji. Sam Lewandowski też docenił to, że byliśmy tam, by “spuścić bombę”. Wracaliśmy z poczuciem dobrze wykonanego zadania – wspominał tamten moment.
Dlaczego zatem Lewandowski wymarzył sobie akurat transfer do Barcy. Tutaj San Antonio nie ma wątpliwości: – Chce zaznać nowej przygody. Myślę, że nie jest konformistą, wręcz przeciwnie, potrzebuje ciągle nowych wyzwań, by czuć się spełnionym. A dziś trudno o ciekawsze wyzwanie niż próba odbudowania wielkiej Barcy. Czekamy na niego z otwartymi ramionami. To dla nas zaszczyt, że ktoś taki jak on dołącza do nas w tak skomplikowanym czasie.
Przeczytaj również: Robert Lewandowski zagra w Barcelonie! Bayern przyjął ofertę
Komentarze