Paul Pogba po sześciu lat gry w Manchester United, wrócił do Juventusu, z którym podpisał czteroletni kontrakt. Francuski pomocnik wyznał, co sprawiło, że na Old Trafford nie grał przez ten czas na miarę możliwości.
- Paula Pogbę irytowały w Manchester United ciągłe zmiany menedżerów
- Francuski pomocnik ciągle zmagał się również z problemami zdrowotnymi
- Dwa czynniki sprawiły, że na Old Trafford nie grał na miarę możliwości
Tylko dwa trofea Pogby z MU
W ciągu tych sześć lat spędzonych na Old Trafford, Paul Pogba rozegrał 226 meczów, w których strzelił 39 goli. Z Manchester United zdobył jednak zaledwie dwa trofea – Ligę Europy oraz Puchar Ligi Angielskiej, oba w sezonie 2016/2017. Zdaniem części ekspertów i kibiców, drugi pobyt Francuza w Manchesterze okazał się wielkim rozczarowaniem, a rosły pomocnik nie okazał się wart swojej ceny (89 mln funtów).
Pogba z MU nijak miał się do Pogby z reprezentacji Francji, który czarował na rosyjskich boiskach w czasie MŚ 2018. W drużynie Czerwonych Diabłów głównie zawodził, co szczególnie było widoczne za kadencji Jose Mourinho. Po przenosinach do Juventusu i oficjalnej prezentacji w biało-czarnych barwach, Pogba ostatni raz odniósł się do swojego pobytu w ekipie 20-krotnych mistrzów Anglii.
Przeczytaj również: Pogba już zaczął szokować Włochy, Francuz podpadł kibicowi
Pogba zablokowany
– Jestem zadowolony z wyborów, jakich dokonałem w życiu – przyznał 91-krotny reprezentant Trójkolorowych. – Czasami dokonujesz wyboru, który nie idzie po twojej myśli, ale jestem zadowolony z lat, jakie spędziłem w Manchesterze. Dorosłem, nauczyłem się, stałem się mężczyzną.
– Zmiana menedżera co roku, to był trudny dla mnie aspekt. Miałem też w tamtym czasie kilka kontuzji. Dochodziły również kwestie mentalne i fakt, że raz grałem, a raz nie, powodował, że traciłem tempo – dodał.
– Zatem zmiany trenerów, kontuzje, pozycje – to wszystko w MU trochę mnie blokowało. Teraz jednak wyjechałem i zobaczycie kolejnego Paula. Poradzę sobie lepiej niż w ostatnich latach – zapewnił.
Przeczytaj również: Barzagli: z Di Marią i Pogbą, Juventus znów będzie wielki
Komentarze