Christophe Galtier został we wtorek zaprezentowany oficjalnie jako nowym trener Paris-Saint Germain. Francuz zapowiedział, że chciałby pozostania Neymara w drużynie. Jego stanowisko stoi jednak w sprzeczności z planami zarządu klubu.
- Nasser Al-Khelaifi przekazał niedawno ojcu Neymara, że klub przestał na niego liczyć
- Brazylijczyk pobiera bardzo wysoką pensję, a jego wkład w grę drużyny jest kwestionowany
- Nowy trener mistrzów Francji chciałby, żeby napastnik został w zespole na kolejny sezon
Galtier ma pomysł na Neymara
Właściciel Paris-Saint Germain przekazał Neymarowi, że oczekuje latem jego odejścia. Brazylijczyk jest skonfliktowany z zarządem mistrzów Francji i kibicami, którzy oczekiwali od niego zdecydowanie więcej. W Paryżu kwestionuje się nieprofesjonalny styl życia napastnika, a także jego podatność na kontuzje i słabą psychikę.
PSG nawiązało już kontakt z kilkoma klubami w celu sprzedania Brazylijczyka. Sytuacja może jednak ulec zmianie wraz z objęciem stanowiska trenera przez Christophe Galtiera. Francuz zapowiedział, że chciałby mieć w drużynie Neymara.
– Chciałbym, żeby Neymar został z nami w Paryżu. To piłkarz klasy światowej. Każdy trener na świecie chciałby w zespole takiego zawodnika. Mam już wiele pomysłów na wykorzystanie jego potencjału – powiedział Galtier.
Wola trenera to jedno, ale astronomiczna pensja piłkarza to drugie. Właśnie z powodu tak wysokich zarobków PSG rozważa sprzedaż Neymara. O to nie będzie jednak łatwo. Nie wydaje się, żeby jakikolwiek inny zespół europejski był w stanie zaproponować mu teraz pensję zbliżoną do tej, jaką pobiera w Paryżu.
Czytaj też: Neymar może obrać zaskakujący kierunek. “Naszym obowiązkiem jest chociaż spróbować go sprowadzić”
Komentarze